F1 na żywo: Sprint w Miami
Andrea Kimi Antonelli jest najmłodszym kierowcą w historii F1, który wystartuje z pierwszej pozycji do wyścigu Formuły 1. Czy młody Włoch zdoła odeprzeć ataki kierowców McLarena?
503 Service Temporarily Unavailable
Komentarz na żywo
Autor: Kamil Domagalski
Dziękujemy za śledzenie rywalizacji razem z nami i zapraszamy na kwalifikacje do wyścigu głównego, które rozpoczną się za niecałe 3 godziny (22.00 czasu polskiego).
Tak kończy się sprint w Miami. Było dużo chaosu, ostrej walki o prowadzenie w pierwszym zakręcie i zamieszanie po przejściu na opony na suchą nawierzchnię.
Kończymy sprint w Miami. Wyścig dzięki samochodowi bezpieczeństwa wygrywa Lando Norris, a za jego plecami dojechali Piastri i Hamilton.
Oznacza to, że na ostatnią punktującą pozycję (P8) awansuje Oliver Bearman startujący do wyścigu z osiemnastej pozycji. Brytyjczyk pokazał dzisiaj kawał dobrego ścigania.
Na piątej pozycji jedzie Albon, szósty jest Russell, siódmy Stroll i ósmy Lawson. Każdy z nich awansuje o jedną pozycję ze względu na karę 10 sekund przyznaną Verstappenowi.
Niepostrzeżenie na podium dzisiejszego sprintu przebił się Lewis Hamilton. Ferrari podjęło ryzyko ściągając go wcześnie po zmianę opon, ale jak widać śmiała decyzja okazała się tym razem wyjątkowo skuteczna.
Jak się okazało z powtórek zaprezentowanych przez realizatora, Alonso zderzył się z Liamem Lawsonem, z którym w zeszłym roku miał już utarczki słowne podczas GP USA.
Max Verstappen dostał 10 sekund kary za niebezpieczne wypuszczenie go pod koła Antonellego. Holender ze względu na to nie zdobędzie dzisiaj raczej punktów. Aktualnie jedzie na czwartej pozycji, ale na torze nadal jest neutralizacja a do zakończenia sprintu mamy jedynie 3 okrążenia.
Neutralizacja pojawiła się na torze, ponieważ poważnie swój bolid rozbił (po raz drugi w tym sezonie na mokrej nawierzchni) Fernando Alonso
Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, a skorzystał na tym Lando Norris, który miał opóźniony zjazd po opony na suchą nawierzchnię. Przejął prowadzenie w sobotnim sprincie i prawdopodobnie to on wygra dzisiejszą rywalizację.
Andrea Kimi Antonelli został zmuszony zjechać do alei serwisowej jeszcze raz, bo po kolizji z Verstappenem postanowił pojechać na wprost, aby uniknąć mocniejszego zderzenia z czterokrotnym mistrzem świata.
Na torze mieliśmy przez chwilę żółtą flagę, ponieważ przebitą oponę miał w swoim bolidzie Carlos Sainz.
Hamilton, Stroll i Sainz również zmienili opony.
Mechanicy Red Bulla byli gotowi na przyjęcie Verstappena, ale Holender nie zdecydował się na zjazd.
Yuki Tsunoda jako pierwszy na torze zmienił opony na slicki. Teraz może okazać się, czy opony na suchą nawierzchnię są już szybsze od opon przejściowych.
Co ciekawe, Albon jadący na siódmej pozycji również jedzie tuż za tylnym skrzydłem Lewisa Hamiltona, który nie ma tempa na mokrym torze.
Russell jako jedyny w czołówce jest w stanie podążać jak cień za startującym z pierwszej pozycji Antonellim. Być może między zawodnikami Mercedesa za chwilę dojdzie do wewnętrznej walki.
Tutaj sędziowie również doszli do wniosku, że Holender nie przekroczył przepisów i jego opony były styczne z białymi liniami namalowanymi na prostej startowej w Miami.
Sędziowie bardzo szybko doszli do wniosku, że nie warto rozstrzygać tego incydentu. W międzyczasie okazało się, że poza liniami wyznaczonymi na polach startowych mógł stać Max Verstappen, co może oznaczać karę czasową.
Dyrekcja wyścigu odnotowała incydent między Antonellim i Piastrim z pierwszego zakrętu.
Carlos Sainz atakował w ostatnim zakręcie Ocona, ale nieskutecznie, bo Francuz momentalnie odzyskał swoją pozycję.
Dobrze start rozegrali kierowcy VCARB. Na P9 jedzie Liam Lawson, a czołową dziesiątkę zamyka Isack Hadjar.
Drugi jedzie aktualnie Norris a za jego plecami jest Verstappen. Antonelli na czwartej pozycji walczy zespołowym partnerem z Mercedesa.
Andrea Kimi Antonelli wypchnięty delikatnie przez Piastriego poza tor i spadł na czwarte miejsce, a Piastri przejął prowadzenie i prowadzi stawkę.
Ruszyli!
Kierowcy ustawiają się na polach startowych. Za chwilę będziemy rozpoczniemy prawdziwe ściganie w Miami!
FIA podała już informację, że start odbędzie się z pól startowych, a więc czeka nas pasjonująca walka w 1. zakręcie.
Verstappen potwierdził przez radio, że warunki nadają się już do ścigania.
Zawodnicy w końcu wyjechali na tor i przejadą dwa okrążenia za samochodem bezpieczeństwa. Potem powinniśmy się dowiedzieć, czy restart będzie lotny, czy z pól startowych.
Czas restartu przedłużony o 3 minuty, czyli kierowcy powinni wyruszyć na tor o godzinie 18.28
FIA podała informację, że sprint rozpocznie się ponownie o godzinie 18.25 czasu polskiego, więc już za 8 minut.
Prognozy pogody przewidywały ustanie deszczu, ale z ujęć widać, że nadal na torze pada delikatny deszcz. To może wydłużyć oczekiwanie na restart.
Na razie nie ma komunikatów od Federacji, kiedy możemy oczekiwać wznowienia sobotniej rywalizacji.
Warunki okazały się na tyle ciężkie, że FIA postanowiła przerwać sprint. Mamy czerwoną flagę i będziemy czekali na poprawę warunków.
Wielki błąd w ostatnim zakręcie okrążenia formującego popełnił Max Verstappen. Holender przejechał go na wprost i musiał nadganiać, aby powrócić na swoją pozycję.
Sprint się rozpoczął, ale zgodnie z zapowiedziami pierwsze okrążenie kierowcy przejadą za samochodem bezpieczeństwa. Jeżeli warunki okażą się ekstremalne, to samochód bezpieczeństwa zagości na torze nieco dłużej.
Kierowcy wyruszyli na okrążenie formujące za samochodem bezpieczeństwa.
