Ciasno w czołówce
Zaledwie 1,4 s dzieli trzy najlepsze załogi Rajdu Szwecji. W dzisiejszym programie pozostał jeden odcinek specjalny.
Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1
Autor zdjęcia: M-Sport
Załogi uczestniczące w drugiej odsłonie tegorocznej kampanii Rajdowych Mistrzostwach Świata przejechały dwa kolejne odcinki specjalne.
Warunki na drodze stają się coraz trudniejsze. Narzekano na sporo luźnej mieszanki śniegu i szutru. Oesowy triumf na Andersvattnet 2 zapisali na swoje konto Ott Tanak i Martin Jarveoja. Elfyn Evans i Scott Martin byli gorsi tylko o 0,3 s. Trójkę zamknęli Martins Sesks i Renars Francis [+5,4 s].
W pierwszej piątce zmieścili się jeszcze Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+5,5 s] oraz Joshua McErlean i Eoin Treacy [+5,7 s] Silnik zgasili Takamoto Katsuta i Aaron Johnston. Wraz z cennymi sekundami uciekło także prowadzenie w rajdzie. Odzyskali je Evans i Martin.
Zasadniczą część piątkowego etapu zakończył drugi przejazd odcinka Back, rozgrywany w zapadających ciemnościach. Stosunkowo krótki dystans – niespełna 11 kilometrów – najszybciej przejechali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Za nimi byli Tanak i Jarveoja [+0,8 s] oraz Sami Pajari i Marko Salminen [+1,8 s].
W programie pozostał jeszcze Umea Sprint, superoes znany już z czwartkowego wieczora. Przed nim na czele znajdują się Tanak i Jarveoja. Najbliżej liderów są Katsuta i Johnston, tracąc zaledwie pół sekundy, a prowizoryczne podium kompletują Evans i Martin [+1,4 s].
- Tutaj naprawdę cisnąłem. Nie wiem czy dobrze zarządzamy oponami. Mocno je zużyliśmy. Wypadliśmy po długiej prostej na odbiciu w lewo i uderzyliśmy w zaspę. Wszystko w porządku - opowiadał Tanak.
- Sporo lodu. Na poprzednim popełniliśmy błąd. Mogło być lepiej - przyznał Katsuta.
- Czy miałem nowe opony? Nie – rzucił Evans.
Niespełna 6 s dzieli od podium Fourmaux i Corię [+7,2 s]. Poniżej 10 s od liderów są także Neuville i Wydaeghe [+9,9 s]. Mistrzowie świata oddalili się od Kalle Rovanpery i Jonne Halttunena na 15,3 s. Siódme miejsce zajmują Sesks i Francis [+41,1 s]. Kolegów z M-Sport Ford: McErleana i Treacy'ego wyprzedzają o 16 s.
- Lepszy odcinek niż ten poprzedni. Zmieniłem trochę ustawienia i pomogło. Szkoda, że nie zrobiłem tego wcześniej. Jeszcze jeden oes przed nami - przypomniał Fourmaux.
- Nie cisnąłem szczególnie mocno, ale mieliśmy dobry odcinek. Miejscami notatki były zbyt wolne. Popołudnie jest całkiem niezłe, ale trzeba je odpowiednio zakończyć. Skończmy dziś i szykujmy się na jutro - przekazał Neuville.
- Wydaje mi się, że nasz pakiet jest całkiem w porządku. Ale czekamy na ostatni oes. Jest tam dużo lodu, więc opony będą ważne - stwierdził Rovanpera.
- Tutaj było sporo nauki. Były wąskie sekcje, ale bardzo szybkie. Staramy się dalej – komentował Sesks.
- Nie jest źle, chociaż tylne opony opuściły chat [śmiech]. Trudno nimi zarządzać, ale dokonaliśmy kilku zmian przed oesem – zdradził McErlean.
Stopniowo swoje straty spowodowane kapciem w trakcie porannej pętli odrabiają Pajari i Salminen [+1.08,4]. Dziesiątkę zamykają Gregoire Munster i Louis Louka [+1.17,0].
- Starałem się cisnąć przez cały czas. Taki był plan. Miejscami jest bardzo ślisko i podstępnie. Nowe opony? Jakieś mam – uśmiechnął się Pajari.
- Nie chodzi o zmrok, przyczepność się zmienia. Trudno wyczuć. Opony nie trzymają, zabiliśmy kolce. Starałem się coś wykombinować na poprzednim, ale sam nie wiem czy postąpiłem właściwie – zastanawiał się Munster.
Liderzy WRC2 Oliver Solberg i Elliott Edmondson meldowali o problemach z samochodem, ale zachowali prowadzenie. Roope Korhonen i Anssi Viinikka tracą do nich 20,7 s. Finowie są jednocześnie najlepsi wśród Challengerów. Georg Linnamae i James Morgan utrzymują się w trójce. Strata do Solberga to 44,3 s.
Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot uzyskali trzynasty wynik w kategorii WRC2 [+15 s] i taką też pozycję zajmują łącznie [+3.44,7]. Michał Sołowow i Maciej Baran plasują się trzy miejsca za rodakami. W WRC2 Challenger należy do Polaków odpowiednio jedenasta i czternasta pozycja.
Wyniki po OS7:
1. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 1:05.05,2
2. Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 +0,5 s
3. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +1,4 s
4. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Hyundai i20 N Rally1 +7,2 s
5. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +9,9 s
6. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1 +25,2 s
7. Martins Sesks/Renars Francis Ford Puma Rally1 +41,1 s
8. Joshua McErlean/Eoin Treacy Ford Puma Rally1 +57,1 s
9. Sami Pajari/Marko Salminen Toyota GR Yaris Rally1 +1.08,4
10. Gregoire Munster/Louis Louka Ford Puma Rally1 +1,17,0
Polecane video:
Oglądaj: Rajd Szwecji 2025 - Piątkowy poranek
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.