Pierwszą rundę stanowiło British Drift GP rozegrane na Essex Arena Raceway.Luke Fink za kierownicą Nissana Silvia był jednym z faworytów tej imprezy. W finale do pojedynku z Australijczykiem stanął Janis Eglite. W tej zaciętej walce lepiej spisał się Fink.Na pierwszą rundę Drift Allstars oprócz wielu doświadczonych zawodników stawiła się również spora grupa lokalnych kierowców. Jednak już treningi pokazały jak będzie wyglądał układ sił. W kwalifikacjach najlepiej poradził sobie Janis Eglite, a kolejne pozycje zajęli James Deane oraz Luke Fink.Z Top16 do półfinałów weszli Juha Pöytälaakso i Janis Eglite oraz Luke Fink i James Deane.Eglite i Pöytälaakso stoczyli bardzo wyrównaną walkę, ale Fin musiał ostatecznie uznać wyższość rywala. Jeśli chodzi o pojedynek Fink i Deane, nie wiadomo było, czego można się spodziewać. Obaj kierowcy dali z siebie wszystko, ale Deane popełnił drobny błąd i to Fink znalazł się w finale. W walce o trzecie miejsce Deane bez większych problemów pokonał Pöytälaakso.W finale równy i szybki styl jazdy mistrza Łotwy pozwolił mu dobrze dopasować się do linii jazdy Finka, ale to agresywna jazda Australijczyka pozwoliła mu zdobyć najwyższy stopień podium.