Napięty program w Alpine
Alpine ma za sobą katastrofalne Grand Prix Azerbejdżanu, ale wierzy, że w Grand Prix Miami szybko zapomną o niedawnych trudnościach.
Grand Prix Miami przypadło w idealnym momencie dla Alpine, ponieważ szybko będą mogli wymazać z pamięci nieudany występ w czwartej rundzie sezonu F1 2023.
W Baku francuską formację trapiło wiele problemów technicznych, szczególnie jeśli chodzi o Pierre’a Gasly’ego, który do tego miał wypadek w kwalifikacjach. Zespół zakończył tamten weekend bez punktów.
Frustracja była tym większa, że Alpine A523 było wyposażone w nową podłogę w Azerbejdżanie, a aktualizacje otrzymały zielone światło do dalszego ich wykorzystania. Dlatego Gasly z niecierpliwością oczekuje na GP Miami i tym razem trzy sesje treningowe, które pozwolą im lepiej rozumieć pakiet ulepszeń.
- Zdecydowanie chcemy pozbierać się po słabym występie w Baku - przekazał Gasly. - Naprawdę wierzymy, że mamy o wiele większy potencjał.
- Tamten występ był wypadkiem przy pracy. Dlatego cieszę się, że tak szybko wracam do samochodu - kontynuował.
- Zbyt wiele wniosków z tamtego weekendu nie da się wyścignąć, zaczął się źle i skończył się źle. Po prostu nie był to wspaniały występ w naszym wykonaniu. Obecny pakiet stać na więcej, co pokazywaliśmy już od początku roku. Oczywiście to nie jest tak, że byliśmy zadowoleni z pierwszych wyścigów. Natomiast biorąc pod uwagę aktualizacje przywiezione do Baku, nie zdołaliśmy pokazać ich możliwość. Zobaczymy więc jak pójdzie nam ten weekend. Mamy napięty program testów w sesjach treningowych i okaże się, gdzie nas to zaprowadzi na bardziej tradycyjnym układzie toru, jaki jest w Miami - dodał.
Po katastrofalnej rundzie w Baku i wcześniejszej kolizji obu kierowców Alpine w Australii, formacja z Enstone jest aktualnie szósta w klasyfikacji konstruktorów z zaledwie ośmioma punktami na koncie.
Video: Ferrari zapowiada GP Miami 2023
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.