- Duże zmiany w regulaminie wymagają dużego nakładu pracy - powiedział Ron Dennis. - To największe zmiany w przepisach od 15 lat. Specjaliści w naszej firmie, a są to nie tylko inżynierowie, ale naukowcy z wysokimi kwalifikacjami, musieli rozpocząć od czystej kartki papieru, koncentrując się na zasadniczych wymaganiach stawianych przez regulamin. W tej fazie można popełnić błąd i jeżeli tak się stanie, wówczas żadna ilość prac rozwojowych go nie naprawi. To co widzicie, MP4-24 jest poprawnie zaprojektowanym samochodem.

Jednocześnie staraliśmy się stworzyć samochód, który dobrze wygląda - to dla nas istotna wartość. Jeżeli wyścigowy samochód dobrze wygląda, to zazwyczaj jest również szybki. Macie przed sobą efekt niezwykłego wysiłku wielu ludzi. Przyczynili się do tego nie tylko technicy, ale również inni nasi pracownicy. Otrzymaliśmy gotowy samochód, który może jutro wyjechać na tor.

Ale to jest drugi egzemplarz. Pierwszy znajduje się już w Portugalii. Czujemy, że mamy dobrą pozycję wyjściową, żeby właściwie wykorzystać czas przed pierwszym Grand Prix. To będzie krytyczny okres, bo stworzymy wówczas bazę na resztę sezonu.

- Po raz pierwszy widzę gotowy nowy samochód - i wygląda ślicznie - oświadczył Lewis Hamilton. - Zespół zawsze tworzy zachwycające samochody. To wspaniale widzieć końcowy efekt ich pracy.

- Powtórzę to, co powiedział Lewis - stwierdził Heikki Kovalainen. - Samochód wygląda wspaniale. Bez względu na zmiany regulaminu, zespół zdołał zbudować śliczny pojazd.

Jutro Pedro de le Rosa wykona shakedown MP4-24. Od poniedziałku McLaren testuje na Autodromo do Algarve wraz z Ferrari, Renault, Toyotą i Williamsem. W pierwsze dwa dni jeździ de la Rosa.