503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Bezwzględny Marquez

Były gwiazdor MotoGP, Dani Pedrosa uważa, że Marc Marquez postępował bezwzględnie, aby dołączyć do fabrycznego zespołu Ducati w 2025 roku.

Piotr Furman Rachit Thukral
Edytowano:
Marc Marquez, Gresini Racing

Marc Marquez, Gresini Racing

Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images

Trzykrotny mistrz świata Moto GP jest pod wrażeniem w jaki sposób Marquez zorganizował przetasowanie na rynku zawodników, aby zdobyć miejsce w Ducati obok Francesco Bagnaia.

Pomimo niemal gotowej umowy z Ducati dla Jorge Martina, startujący w zespole Gresini Marquez wyraził brak zainteresowania przejściem do Pramac Racing, mimo zapowiedzianego otrzymania najnowszego motocykla i zagroził odejściem do innego producenta. W czerwcu Ducati postanowiło więc dać fabryczny etat Marquezowi, który utworzy duet z Francesco Bagnaią. Umowa dotyczy sezonów 2025 i 2026.

Zwrot, do którego zmuszona została włoska marka, to dowód potęgi Hiszpana w MotoGP, nawet biorąc pod uwagę, że jego ostatnie zwycięstwo w Grand Prix miało miejsce w 2021 roku.

Pod wieloma względami posunięcia Marqueza przypominają jego byłego rywala i kolegę z MotoGP, Valentino Rossiego, który również był znany z manipulowania fabrykami, aby działały na jego korzyść. W tym przypadku Ducati przegrało z zeszłorocznym wicemistrzem i wieloletnim zespołem satelickim Pramac, tylko po to, aby zdobyć największą gwiazdę w stawce MotoGP.

Czytaj również:

Pedrosa, który był kolegą z zespołu Marqueza w okresie dominacji Hondy w latach 2013–2018, uważa, że ​​wydarzenia z ostatnich kilku miesięcy pokazują bezwzględną naturę 31-latka.

- Myślę, że w przypadku Valentino jego ruchy zawsze były podejmowane trochę bardziej z serca, z odrobiną miłości i przywiązania do marki – powiedział Pedrosa dla Motorsport.com Spain.

- Myślę, że Marc Marquez dokonując tej zmiany, zmiażdżył wszystko, cokolwiek stanęło mu na drodze.

- Marc powiedział: „Muszę być w tym miejscu”, więc można to odebrać jako coś pozytywnego, bo ten facet chce wciąż wygrywać.

- Jest wiele rzeczy, które towarzyszyły mu w tym czasie, mechanicy i inni ludzie, ale wolał mieć zwycięski motocykl, niż kontynuować te wszystkie relacje, które budował przez tyle lat.

- Dlatego jedni postrzegają to jako coś dobrego, a inni, jako coś złego.

- Porównując go z Valentino, to zmiany Włocha podyktowane były tym, co czuł w sercu, a nie bezwzględną potrzebą jazdy najlepszym motocyklem - przypomniał.

Jeszcze rok temu Marquez walczył o przetrwanie w Hondzie, jeżdżąc problematycznym i niekonkurencyjnym RC213V.

Kontrakt z Hondą obowiązywał do końca sezonu 2025, ale Hiszpan postanowił wcześniej zakończyć współpracę z japońskim producentem i zaryzykować z zespołem Gresini.

Marquez szybko zaadaptował się w nowym zespole i zaczął odnosić sukcesy na zeszłorocznym motocyklu GP23. W dużej mierze pozwoliło mu znaleźć się w gronie fabrycznych kierowców Ducati, ale finalnie umowę przypieczętował dzięki imponującym, choć wątpliwym taktykom negocjacyjnym.

Marc Marquez, Repsol Honda Team

Marc Marquez, Repsol Honda Team

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Pedrosa, który obecnie jest kierowcą testowym KTM, podkreśla  jak Marquezowi udało się przejść z najwolniejszego motocykla w stawce do najbardziej dominującej maszyny w tak krótkim czasie.

- Kiedyś zaskoczył mnie, jak w Assen powiedział, że wkrótce przejdzie na emeryturę [w 2023 r.], ale nigdy mnie to nie przekonało, że zamierza zakończyć karierę - powiedział trzykrotny mistrz świata.

- Rozumiem, że nie mógł kontynuować współpracy z Hondą, ale to normalne, że każdy zawodnik, który chce zostać zwycięzcą, nie może pozostawać za długo w tak złej sytuacji.

- W każdym razie jego zdolność do odwrócenia sytuacji jest imponująca, bo przecież był też Jorge Martina, który zrobił wszystko, aby zasłużyć na ten motocykl.

- Nie wiem, jakiej broni użył Marquez, ani jakie strategie za tym stoją, ale przejście w mgnieniu oka z Hondy, z którą miał podpisany kontrakt do końca 2025 roku, do fabrycznego Ducati, nie jest takie łatwe jak się to może wydawać – dodał Pedrosa.

Czytaj również:
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Misano zamiast Kazachstanu
Następny artykuł Fernandez zachowuje posadę

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry