503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Trudna przeprawa Solansa

Nil Solans przyznał, że wygrana w Rally Islas Canarias - trzeciej rundzie sezonu FIA ERC 2022 - nie przyszła mu łatwo.

Tomasz Kaliński
Opublikowano:
Nil Solans

Już sam start na Gran Canarii był dla mistrza JWRC z 2017 roku nie lada wyzwaniem. Solans wraz z Markiem Martim wygrali marcową inaugurację FIA ERC - Rally Serras de Fafe - Felgueiras - Cabreira e Boticas, ale z powodów finansowych odpuścili wyprawę na Azory.

Występ na Kanarach wsparli również lokalni sponsorzy, a Solans i Marti odwdzięczyli się zwycięstwem, choć nie przyszło im ono łatwo. Załoga Volkswagena Polo GTi R5 objęła prowadzenie po dziewiątym odcinku, gdy z rajdu po pechowym kapciu wycofali się sensacyjnie prowadzący Luis Monzon i Jose Deniz. Przewaga nad kolejnymi rywalami wynosiła jednak około 10 sekund.

- To było duże rozczarowanie dla Luisa, ale czasem chodzi po prostu o szczęście - przyznał Solans w rozmowie z oficjalnym serwisem FIA ERC. - Naprawdę cisnęliśmy, by go dogonić, ale nawet po jego wycofaniu nie mogliśmy być zrelaksowani.

- Dziesięć sekund to nic. Naciskaliśmy jak diabli i jesteśmy naprawdę dumni z rytmu, jaki mieliśmy w ten weekend. Dokonaliśmy wielu zmian w samochodzie i za każdym razem spisywał się on lepiej.

Początek rajdu nie zapowiadał sukcesu, ponieważ Solans i Marti mieli sporo zastrzeżeń do tego, jak zachowuje się samochód.

- Nie mieliśmy ani czasu, ani pieniędzy, by odbyć właściwe testy, więc zmienialiśmy i poprawialiśmy rzeczy w trakcie rajdu. Nadal nie wszystko było dopracowane na 100 procent.

- W długich zakrętach, których było bardzo dużo, nie mogliśmy utrzymać prędkości. Być może chodziło o dyfry lub amortyzatory. Gdy rajd się rozpoczął, nie mieliśmy już jak ich zmienić, więc pracą nad nadwoziem próbowaliśmy trochę ukryć ten problem.

Pytany o dalsze plany, Solans z nadzieją spogląda na czerwcowy Orlen 78. Rajd Polski.

- Chciałbym podziękować zespołowi i sponsorom. Wykonali bardzo dobrą pracę, a opony Pirelli spisywały się świetnie.

- Sądzę, że to zwycięstwo może pomóc. Gdy chcesz rywalizować w mistrzostwach, fakt, iż jesteś w walce o wygrane to dobry sposób na zbieranie budżetu. Chcę pojechać w Polsce, ale zobaczymy czy uda nam się znaleźć wsparcie.

Solans jest obecnie drugi w tabeli kierowców. Do prowadzącego Efrena Llareny traci pięć punktów.

Polecane video:

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Solans i Marti najlepsi na Kanarach
Następny artykuł Kanary bez żółtej kartki

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry