Finlndia po OS-5: Ukąszony przez węża.
Kolejne dwa odcinki Rajdu Finlandii przyniosły naprawdę sporo emocji.
Przyspieszył znacznie Richard Burns. Kierowca Subaru wygrał OS-4, na kolejnym ulegając Marcusowi Gronholmowi o zaledwie pół sekundy. Zapowiada się naprawdę ostra walka pomiędzy tymi zawodnikami – zapowiadany rewanż za ubiegły rok.
Start do czwartego odcinka opóźnił się nieco, ponieważ jeden z kibiców został ukąszony przez węża i potrzebna była interwencja lekarska. Nieszczęśliwca odtransportował ambulans i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Biedak stracił tylko okazję obejrzenia w akcji najszybszych kierowców świata...
Na trasie dominują w tej chwili dwie marki: Peugeot i Subaru. Jadący tymi pierwszymi Gronholm i Rovanpera zajmują wciąż dwie czołowe lokaty, ale załogi japońskiej firmy nie odpuszczają. Burns i Martin utrzymują kontakt z liderem i z pewnością nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Tempa nieco nie wytrzymał dobrze spisujący się od rana Jani Paasonen. Jadący Fordem Focusem WRC Fin wciąż notuje dobre rezultaty, ale spadł w klasyfikacji na piąte miejsce i będzie musiał się teraz bronić przed atakami coraz szybciej jadącego swą 206-tką Didiera Auriola.
Na piątym odcinku małe problemy miał Carlos Sainz. Hiszpan pomylił trasę i miał pewne problemy z powrotem na właściwą drogę, przez co stracił ponad pół minuty. Tymczasem coraz lepiej poczyna sobie Juha Kankkunen. Doświadczony kierowca Hyundaia wbił się do pierwszej dziesiątki, udowadniając że na swych rodzimych szutrach jest naprawdę bardzo groźny.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.