Popełniłem błąd na starcie, może byłem zbyt zrelaksowany i kiedy Jorge wyprzedził mnie, musiałem pojechać szeroko inną linią bo w przeciwnym razie doszłoby do kontaktu. Wtedy minęło mnie wielu zawodników. Od tego momentu zacząłem odzyskiwać pozycje i było z tym sporo zabawy, ale wygrywałem piąty raz z rzędu. Chociaż to mogło wyglądać, że było łatwo, pracujemy bardzo ciężko i to jest nagroda dla całego zespołu.VALENTINO ROSSI: - Z pewnością jestem bardzo zadowolony z wyścigu i wyniku. Dobrze wystartowałem i kiedy zobaczyłem Doviego i Bradla wiedziałem, że mogę ich wyprzedzić. Kiedy jechałem z przodu mocno cisnąłem, ale było ciężko ze względu na bardzo rozgrzany asfalt. W każdym razie dawałem z siebie maksimum i moje tempo nie było takie złe. Czekałem na Marca albo Jorge i Daniego. Kiedy pojawił się Marc cisnąłem, aby utrzymać 1:34.0, ale w kluczowym momencie popełniłem błąd podczas hamowania. Zahamowałem zbyt późno i wyjechałem szeroko. Szkoda, ponieważ to było zbyt łatwe dla niego. Miałem nadzieję, że na mnie poczeka, … ale tak się nie stało. Będziemy próbować w przyszłym tygodniu w Mugello. Liczę na dobry weekend i kolejną walkę z nim. Ciesze się, ponieważ moim celem jest bycie konkurencyjnym i utrzymanie się w czołówce. Na tę chwilę nie jestem w stanie wygrywać, ale jestem tam i to mnie bardzo cieszy.ALVARO BAUTISTA: - To był niesamowity dzień. Doświadczyliśmy trudnego rozpoczęcia sezonu, ale cały czas kontynuowaliśmy ciężką pracę i chcę podziękować zespołowi, ponieważ ciężko pracowali przez cały weekend. Wiedziałem, że mogę osiągnąć dobry wynik w wyścigu, ponieważ podczas treningów byliśmy blisko innych zawodników, oprócz Marqueza, który pokazał najwyższy potencjał. Wyścig rozpocząłem dość dobrze, ale na wczesnych okrążeniach był spory tłok więc starałem się zachować spokój i jechałem swoim tempem odzyskując kolejne pozycje. Kiedy osiągnąłem trzecie miejsce chciałem dogonić Rossiego, ale strata była zbyt duża. Dziękuję całemu zespołowi i sponsorom, którzy byli z nami nawet w tym trudnym okresie.