Griazin liderem, kapeć Mikkelsena
Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow prowadzą w Rajdzie Węgier, przedostatniej rundzie sezonu FIA ERC 2021, po sobotniej części rywalizacji.
Autor zdjęcia: FIA European Rally Championship
Pełen wydarzeń i zwrotów akcji, dzień zakończony został drugim przejazdem oesu Mad - Disznoko.
Szybką próbę pośród pól i winnic najlepiej - choć nie bez błędu - pokonali Mads Ostberg i Torstein Eriksen. Erik Cais i Jindriska Zakova stracili do Norwegów 2,5 s. Norbert Herczig i Ramon Ferencz zmieścili się w trójce [+3,1 s].
Po przejechaniu siedmiu odcinków i 103 kilometrów na czele rajdu są Griazin i Aleksandrow. Rosjanie mają w zapasie 25,8 s nad najlepszymi z gospodarzy: Herczigiem i Ferenczem. Ostberg i Eriksen przebili się w końcówce dnia na najniższy stopień podium [+39,7 s].
- Jechaliśmy dość bezpiecznie. Nie chcieliśmy popełnić błędu. Słońce trochę nas oślepiało. Łatwy przejazd - przyznał Griazin.
- Wszystko było w porządku podczas drugiej pętli. Na każdym oesie oszczędzałem opony i uważaliśmy, by nie złapać kapcia. Jesteśmy bardzo zadowoleni - powiedział Herczig.
- Było w porządku. Starałem się przycisnąć i zyskać pozycję. Trochę przesadziłem i byliśmy poza drogą. Próbowałem, ale nie wyszło - wyznał Ostberg, nie spodziewając się oesowego triumfu.
Andras Hadik i Krisztian Kertesz po ostatniej próbie wypadli z trójki [+42,3 s]. Piątkę zamykają Efren Llarena i Sara Fernandez [+1.07,0]. Hiszpanie zachowali iluzoryczne szanse na tytuł w klasyfikacji generalnej. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk ukończyli dzień zaledwie 0,6 s za swoimi rywalami do drugiego miejsca na koniec sezonu.
- To mój ulubiony oes rajdu. Miałem sporo frajdy, ale z pewnością musimy poprawić swoje tempo - przekazał Llarena.
AKTUALIZACJA: Efrenowi Llarenie i Sarze Fernandez doliczono 10 s kary za falstart na oesie siódmym. Hiszpanie spadli na szóste miejsce, a na piąte awansowali Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk.
Andreas Mikkelsen, pilotowany przez Elliotta Edmondsona, jest coraz bliżej mistrzowskiego tytułu. Norweg musi być jednak bardzo cierpliwy. Na OS7 przebił prawą przednią oponę i spadł na siódme miejsce w rajdzie [+1.27,7].
- Kapeć. Nie mam pojęcia gdzie. Prawy przód. Po szutrowym łączniku. Mieliśmy pecha - stwierdził Mikkelsen.
W dziesiątce zameldowali się jeszcze: Simone Campedelli i Tania Canton [+1.28,5], Adam Velenczei i Igor Bacigal [+1.58,5], kończący OS7 na trzech kołach oraz Erik Cais i Jindriska Zakova [+2.01,0].
- Oes jest bardzo brudny. Na dojazdówce zmieniliśmy koło, ponieważ odkryłem nacięcie. Staraliśmy się dać z siebie wszystko, choć byliśmy również ostrożni - opowiedział Campedelli.
- Kapeć w połowie oesu - mówił Velenczei.
- Jutro będzie kolejny dzień. Dziś spisaliśmy się dobrze. Apel do kibiców. Odejdźcie od drogi. To bardzo niebezpieczne - mówił Cais.
Ken Torn i Kauri Pannas dominują w RC3, czyli walce dwóch Fordów Fiesta Rally3. Ich przewaga nad Zoltanem Laszlo i Zsoltem Balazsem urosła do ponad 16 minut.
W ERC2, pomimo złapanego na trzecim oesie kapcia, prowadzą Javier Pardo i Adrian Perez, liderzy sezonu. Duże straty w finale dnia ponieśli Dariusz Poloński i Łukasz Sitek. Polacy przenocują na czwartej pozycji [+6.03,3].
- Musieliśmy się dwa razy zatrzymać, ponieważ pompa paliwowa nie działa właściwie. Mam nadzieję, że dotrzemy do serwisu - mówił Poloński.
Sami Pajari i Marko Salminen prowadzą w ERC3. Łukasz Lewandowski i Adrian Sadowski wycofali się po trzecim oesie. Organizatorzy jako powód podają problemy zdrowotne.
Na niedzielę zaplanowano siedem oesów. Pierwszy z nich ruszy o godzinie 8:28.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze