Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Na żywo
Formuła 1 GP Włoch

F1 na żywo: 2. Trening we Włoszech

Po pierwszym treningu serca włoskich kibiców zostały rozpalone przez Ferrari, które zajęło dwie pierwsze pozycje. Czy ich trend się utrzyma? Zapraszamy na relację live z drugiego treningu.

Esteban Ocon, Haas F1 Team, Oliver Bearman, Haas F1 Team

Komentarz na żywo

Autor: Kamil Domagalski

Dziękujemy za śledzenie rywalizacji razem z nami i zapraszamy już na jutrzejszy dzień z Formułą 1 i nie tylko!

Ponownie bardzo dobre tempo potwierdzają kierowcy Williamsa, co może zapowiadać bardzo udany dla nich weekend. Przyda im się zdobyć kilka punktów w tabeli konstruktorów, bo Aston Martin i Racing Bulls zaczynają ich gonić.

Koniec drugiego treningu. McLaren wrócił tam, gdzie był przez większość weekendu, ale czołówka wydaje się być bardzo blisko siebie na Monzy.

Kierowcy igrają dzisiaj z losem w drugim Lesmo. Tym razem szeroko wyjechał tam Oscar Piastri, ale bez większych przygód.

Dużo strachu najadł się przed chwilą Charles Leclerc, który przejechał na wprost Variante Ascari po błędzie na dohamowaniu. Chwilę później szeroko w drugim Lesmo wyjechał jego zespołowy kolega Lewis Hamilton.

Różnice w czołówce są minimalne na jednym okrążeniu - pierwszego Norrisa od szóstego Verstappena dzieli niecałe 0,2 sekundy, a siedemnastu kierowców mieści się w FP2 w jednej sekundzie.

Leclerc zdołał przebić się na drugą pozycję, natomiast reszta kierowców jedzie już z dużym obciążeniem paliwa i sprawdzają tempo wyścigowe.

Verstappen miał problemy z przyczepnością na tylnej osi w swoim bolidzie, ale ostatecznie udało mu się złożyć okrążenie, które daje mu teraz czwartą pozycję. Czterokrotny mistrz świata traci do pierwszego Norrisa 0,199 sekundy.

Carlos Sainz ponownie pokazuje, że Williams będzie się liczył w grze o wysokie pozycje na Monzy, o ile utrzymają falę wznoszącą podczas tego weekendu. Hiszpan jako drugi zszedł poniżej 1 minuty i 20 sekund z czasem 1:19,974.

Piastri aktualnie traci 0,5 sekundy do Norrisa, ale trzeba zaznaczyć, że Australijczyk stracił pierwszy trening na Monzy przez zastępującego go w bolidzie Alexa Dunne'a.

Lewis Hamilton przejechał bardzo dobre okrążenie i wskoczył na drugie miejsce ze stratą 0,192 sekundy do najszybszego Norrisa. Leclerc natomiast zgłasza brak przyczepności mając 0,3 sekundy straty do zespołowego partnera.

Kierowcy próbują teraz zbliżyć się do Brytyjczyka na świeżych miękkich oponach.

Tymczasem na prowadzenie wyszedł jego zespołowy partner Carlos Sainz z czasem 1:20,583.

Alex Albon w zakręcie Lesmo 1 prawie podzielił los Antonellego. Taj zahaczył o żwir i niemal stracił panowanie nad swoim samochodem, ale ostatecznie wyratował się i kontynuuje udział w treningu.

Na czoło tabeli znowu wskoczył Verstappen. Holender tym razem z czasem 1:20,710 jest o 0,2 sekundy szybszy od Leclerca na twardszej mieszance.

Stracony drugi trening przez Antonellego jest dla niego wielkim ciosem. Jeszcze w zeszły czwartek Włoch mówił, że zresetował głowę podczas wakacji i przyjechał z czystą kartą, ale od wtedy popełnił dwa błędy w treningach, odpadł na Zanvoort w Q2 i spowodował kolizję z Leclerkiem.

Samochód Mercedesa został uprzątnięty z toru przez porządkowych, dzięki czemu sesja została wznowiona.

Sesja została przerwana przez wyjazd w żwir Andrei Kimiego Antonellego. Włoski kierowca przesadził (drugi weekend z rzędu), gdy wchodził w drugi zakręt Lesmo i utknął w pułapce żwirowej, przerywając szybkie okrążenia pozostałych kierowców.

Lando Norris tuż przed czerwoną flagą zdołał wykręcić najszybszy czas okrążenia - 1:21,012

Wrócił do bolidu Oscar Piastri, wróciło i tempo McLarena - Australijczyk jest aktualnie na pierwszej pozycji z przewagą zaledwie 0,010 sekundy nad Verstappenem.

Na początku drugiego treningu najszybszy na torze jest Max Verstappen, ale tuż za nim na twardszych oponach ze stratą 0,090 sekundy jest Andrea Kimi Antonelli.

Między pierwszym a drugim treningiem odbyły się kwalifikacje F3, w których Polak Roman Biliński zajął wysoką pozycję do niedzielnego wyścigu głównego.

Kwalifikacje F3:

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry