60 osób personelu
Giedo van der Garde, były kierowca Formuły 1, podzielił się informacjami na temat przygotowań do Grand Prix Austrii.
Autor zdjęcia: XPB Images
Tydzień temu Formuła 1 przedstawiła zarys planu na tegoroczny sezon. Chase Carey zapowiedział około osiemnastu wyścigów, a kalendarz podzielony będzie na cztery etapy. Pierwsza runda - a niewykluczone, że nawet dwie - odbędzie się w austriackiej Styrii na Red Bull Ringu. Cała operacja będzie niezwykle skomplikowana i przeprowadzona z wykorzystaniem nadzwyczajnych środków ostrożności, przewidujących testy na koronawirusa i maksymalną izolację.
W rozmowie z holenderską telewizją Ziggo Sport van der Garde ujawnił więcej szczegółów, powołując się na swoje źródła w ekipie Renault.
- Jeśli odbędzie się grand prix, każdy z zespołów będzie mógł zabrać na tor 60 osób. Kolejne 20 przyjedzie z ekipami, ale pozostanie w hotelach jako rezerwa, gdyby ktoś zachorował. Nie będzie [własnego] cateringu ani motorhome'ów.
Na trybunach zabraknie kibiców. Nie będzie gości oraz najprawdopodobniej również przedstawicieli mediów, poza realizatorami transmisji telewizyjnej i obsługi oficjalnych kanałów informacyjnych F1. Zespoły mają być od siebie maksymalnie izolowane.
- Przed przyjazdem wszyscy zostaną przetestowani [pod kątem zakażenia koronawirusem]. Każdy zespół otrzyma inny czas dotarcia na obiekt. Jeśli Red Bull Racing będzie miał się zjawić o godzinie 8, to AlphaTauri zrobi to o 8:15. Z kolei w przypadku drugiego wyścigu na tym samym torze, dopuszczony zostanie ten sam personel, który pracował podczas pierwszego wydarzenia - przekazał Giedo van der Garde.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze