Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ford łączony z Red Bullem

Ford jest coraz bardziej zainteresowany ponownym zaangażowaniem w Formule 1, a zaskakujący powrót może dojść do skutku we współpracy z Red Bullem.

Heinz-Harald Frentzen, Sauber C14 Ford.

Autor zdjęcia: LAT Images

Ford po raz ostatni obecny był w Formule 1 w latach 2000-2004 w ramach oficjalnej współpracy z Jaguarem. Oczekiwany sukces jednak nie nadszedł i zespół został sprzedany Red Bullowi.

Amerykański producent jak dotychczas nie był szczególnie zainteresowany powrotem. Jednak wzrost popularności Formuły 1, szczególnie na rodzimym rynku, sprawił, że pomysł jest poważnie rozważany w kierowniczych gabinetach.

Różne źródła sugerują, że Ford niezbyt chętnie stworzyłby własny zespół fabryczny lub nawet jednostkę napędową. Jeśli chodzi o silnik, możliwa jest jednak współpraca z Red Bull Racing.

RBR do sezonu 2025 włącznie używać będzie jednostek napędowych Hondy. W Milton Keynes powstał już jednak dział silnikowy, którego zadaniem jest opracowanie zupełnie nowej jednostki, opartej na przepisach zatwierdzonych już z myślą o sezonie 2026 i kolejnych.

W Red Bullu zapewniają, że przy tym projekcie są samowystarczalni, jednak nie zamykają się na współpracę. Ta jednak musi działać na ich warunkach. Stąd upadły rozmowy z Porsche. Niemiecka marka chciała mieć zbyt duży wpływ na działanie całego zespołu i posiadać w nim znaczące udziały.

Po decyzji Hondy i zgłoszeniu do FIA chęci powrotu do F1 w 2026 roku wydawało się, że najpewniejsza jest kontynuacja związku z Red Bullem. Jednak nieoficjalne doniesienia mówią, iż niespodziewanym kierunkiem obranym przez RBR może być Ford.

Obie marki współpracują już w Rajdowych Mistrzostwach Świata za pośrednictwem stajni M-Sport. Pomysł na F1 może być oparty przede wszystkim na marketingu, choć nie wyklucza się wsparcia technicznego ze strony giganta przemysłu motoryzacyjnego. Ford nie jest zainteresowany formalnym posiadaniem swojego zespołu, a to może sprzyjać porozumieniu z Red Bull Racing.

Z kolei Honda dzięki zgłoszeniu do FIA wcale nie musi w sezonie 2026 ograniczyć się do roli dostawcy silników. W Japonii podkreślają, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły i nic nie jest przesądzone, nawet w kwestii samych dostaw jednostek napędowych. Rewelacje z ostatnich dni mówią o partnerstwie z AlphaTauri lub nawet zakupie drugiej ekipy Red Bulla.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Sainz wierzy w Vasseura
Następny artykuł Pozycja Bottasa zagrożona?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska