Kubica ponownie chwali Verstappena
Robert Kubica ponownie pochwalił Maxa Verstappena za dotychczasowe osiągnięcia w Formule 1, broniąc jednocześnie Holendra przed krytykami wypominającymi mu styl jazdy.
Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images
Kubica został zapytany o Verstappena przez holenderski magazyn Formule1. Obaj kierowcy tylko przez jeden pełny sezon mieli okazję razem występować w najważniejszej wyścigowej serii świata. W 2019 roku reprezentant Red Bull Racing bił się o czołowe lokaty, a Polak słabym Williamsem zamykał stawkę.
Verstappen zadebiutował w F1 w 2015 roku mając zaledwie 17 lat. Sezon później, już podczas piątej rundy, awansowano go z Toro Rosso do głównego zespołu austriackiego koncernu. Grand Prix Hiszpanii zakończyło się sensacyjnym triumfem Holendra. Do tych wydarzeń odniósł się również Kubica.
- Znałem jego nazwisko z powodu sukcesów w kartingu - powiedział Polak. - Niewielu zdaje sobie sprawę z tego, co osiągnął Max i jak szybko wszedł na dorosły poziom. Nigdy nie było wątpliwości co do jego szybkości, jednak sposób w jaki wygrał pierwszy wyścig, jak utrzymał za sobą Kimiego Raikkonena…
- Zwycięstwo Verstappena było również dla mnie szczególnym momentem. Byłem zaskoczony uczuciami, które mi wtedy towarzyszyły. Nawet gdy teraz o tym mówię, część z nich powraca. Biorąc to wszystko pod uwagę, a zwłaszcza presję jaka ciążyła na Maxie, jego wiek, sposób jazdy... Niesamowite!
Właśnie za agresywny styl jazdy Verstappen często był krytykowany podczas swoich pierwszych sezonów w Formule 1.
- W 2016 nie brakowało tzw. ekspertów, którzy krytykowali styl jego jazdy - kontynuuje Kubica. - Jednak według mnie robił to idealnie. Możesz się ścigać na dwa sposoby: jeden z nich stosujesz, gdy masz pakiet dający możliwość walki o tytuł. Jeśli go jednak nie posiadasz, obierasz inną drogę. Więcej ryzykujesz i naciskasz. Właśnie to wtedy robił. Wspaniale!
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze