Specjalna nagroda dla mistrza
Max Verstappen otrzymał od Hondy dodatkowe trofeum - puchar przygotowany dla zwycięzcy ostatecznie odwołanego w tym roku Grand Prix Japonii.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Honda współpracowała z Red Bullem przez cztery ostatnie sezony. Po fatalnych latach z McLarenem, w 2018 roku japoński producent związał się „na próbę” z Toro Rosso (teraz AlphaTauri).
Red Bull Racing, zachęcony niezłymi osiągami jednostek napędowych zamontowanych w samochodach juniorskiej ekipy, postanowił rozstać się z Renault - z którym relacje i tak już były nadszarpnięte - i zacząć korzystać z silników Hondy.
Jesienią minionego roku Honda poinformowała jednak, że sezon 2021 będzie jej ostatnim w Formule 1. Centrala marki zadecydowała o opuszczeniu wyścigów i skierowaniu wysiłków w kierunku osiągnięcia neutralności węglowej. Dzięki zgodzie wszystkich ekip na zamrożenie silników oraz porozumieniu Red Bulla z Hondą, zespoły austriackiego wytwórcy energetyków nadal będą mogły korzystać z japońskich jednostek.
Pożegnanie z F1 wypadło dla Hondy bardzo okazale. Choć nie udało się zdobyć wraz z Red Bull Racing lauru wśród konstruktorów, Max Verstappen - zwycięzca dziesięciu tegorocznych wyścigów - został mistrzem świata. Z tej okazji przedstawiciele marki wręczyli kierowcy specjalne trofeum - stworzony przez Hondę puchar, pierwotnie przeznaczony dla triumfatora tegorocznego Grand Prix Japonii, które ostatecznie z powodu koronawirusa zostało odwołane.
W przyszłym sezonie logo Hondy zniknie z czterech samochodów Red Bulla, jednak zarówno RBR, jak i AlphaTauri będą mogły liczyć na pomoc japońskich inżynierów.
2021 drivers champion Max Verstappen, Red Bull Racing, 1st position, celebrates in Parc Ferme with his team, including Helmut Marko, Consultant, Red Bull Racing and Masashi Yamamoto, General Manager, Honda Motorsport
Photo by: Steven Tee / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze