W Red Bullu żałują Ferrari
Mistrzowskie aspiracje Red Bull Racing w sezonie F1 2022 wspomożone zostały przez trudności Ferrari, na które składają się problemy z niezawodnością, błędy kierowców i wątpliwe decyzje strategiczne.
Dzięki zwycięstwu Maxa Verstappena w Grand Prix Węgier zamykającym pierwszą część sezonu, Red Bull Racing powiększył swoje prowadzenie mistrzostwach. W klasyfikacji indywidualnej liderujący Holender ma 80 punktów przewagi nad Charlesem Leclerkiem. W batalii konstruktorów stajnia z Milton Keynes wyprzedza Ferrari o 97 oczek.
Tymczasem doradca Red Bulla ds. sportów motorowych - dr Helmut Marko jest rozczarowany formą Ferrari.
- Rzadko kiedy towarzyszyło nam tyle radości. Prawie każdy weekend wyścigowy sprawia nam przyjemność. To zupełne przeciwieństwo tego, co działo się w poprzednim sezonie, kiedy wszystko kosztowało nad dużo nerwów - powiedział Marko w rozmowie z OE24.
- Trochę szkoda, że Ferrari popełnia tak wiele błędów. Funkcjonują poniżej swojej wartości, naprawdę jest nam ich żal - podkreślił. - W każdym razie powtórzę: pozbierają się, mają naprawdę mocny samochód.
Konsultant Red Bulla został zapytany z czego, jego zdaniem, wynika tak duży deficyt formacji z Maranello, mimo że ich bolid bardzo często jest najszybszy w stawce.
- Prawie wszystko robią źle. Np. w Budapeszcie, gdy znany był optymalny zakres działania opon, wybrali złą strategię. Nie rozumiem dlaczego nie skorzystali z używanej mieszanki pośredniej. Byłoby to zdecydowanie lepsze rozwiązanie.
Mimo potknięć rywala, zdaniem Austriaka Red Bull Racing nie może jeszcze spać spokojnie: - Przed nami dziewięć wyścigów, a to w sumie 225 punktów, plus dochodzą również sprint i najszybsze okrążenia. Naprawdę, nie możemy jeszcze odetchnąć.
Video: Red Bull Racing - Podsumowanie pierwszej części sezonu F1 2022
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.