Wróci owalna część toru w Monzy?
Szefostwo Autodromo Nazionale di Monza zabiega o wsparcie finansowe na wyremontowanie toru, również jego historycznych sekcji.
Autor zdjęcia: LAT Images
Powyższą wiadomość przekazał Angelo Sticchi Damiani, ponownie wybrany na prezesa włoskiej federacji ACI.
Został zacytowany przez La Gazzetta dello Sport. Wezwał władze do podjęcia „nadzwyczajnych środków” aby pomóc włodarzom obiektu w wyremontowaniu toru przed obchodami setnej rocznicy jego powstania, które przypadną w 2022 roku
- Prosimy rząd o te wsparcie, ponieważ jest to impreza ogólnokrajowa, a nie lokalna. Monza na to zasługuje - podkreślił Damiani.
- To jest najstarszy tor na świecie, na którym odbywają się wyścigi Formuły 1. Stulecie traktujemy jako okazję nie tylko do imprezy, ale także modernizacji toru, abyśmy byli gotowi na kolejne dwadzieścia lat - dodał.
Prezes ACI szczególnie wyraził chęć wyremontowania części owalnej i ponownego wykorzystania tej sekcji w wyścigach, z pominięciem F1.
- Obecny widok szybkiej części toru jest ciosem w serce - uznał.
F1 nie ściga się po tym fragmencie od 1961 roku. Słynny łuk, pochylony pod kątem trzydziestu stopni, obecnie jest wykorzystywany jedynie podczas Monza Rally Show oraz do wydarzeń promocyjnych.
Monza ma umowę z F1 na organizację grand prix do 2024 roku. W tym roku, w dniach 3-6 grudnia, odbędzie się tutaj również finał sezonu WRC 2020.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze