Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

30 tysięcy kibiców!

Pierwszš rundę MERC we Francji obejrzała na żywo rekordowa liczba 30 000 widzów.

Rozpoczęcie sezonu okazało się nadzwyczaj udanš imprezš.

Treningi czasowe Dywizji I zdominowali Francuzi: Laurent Terroitin, Jean-Luc Pailler i Herve Knapick. To ta trójka osišgnęła najlepsze rezultaty. Podczas pierwszego biegu kwalifikacyjnego wszystkich zadziwił Czech Pavel Koutny, który swoim Fordem Focusem WRC. Niestety krótko po tym wydarzeniu Czech musiał już pakować się do domu, ponieważ pogięły się zawory w silniku, a usterki nie dało się naprawić na zawodach. Drugš wczesnš porażkš było wycofanie się Eivinda Oplanda. Awaria głowicy okazała się poważna i sympatyczny Norweg jeżdżšcy Mitsubishi Carismš Evo 6 musiał zrezygnować z jazdy już podczas treningów.

Panujšcy Mistrz Europy Kenneth Hansen podpisał umowę, która obliguje go do używania opon marki Michelin, podczas, gdy praktycznie jedynymi oponami nadajšcymi się do rallycrossu sš produkty Avona, Yokohamy oraz M&H. Po dobrej partii popularny Kenny znalazł się zaledwie na szóstym miejscu, co na pewno nie go satysfakcjonowało. Jego bratanek Magnus szybciutko udał się do najbliższego sklepu, w którym można było kupić najlepsze z opon, czyli Avony. Mechanicy musieli mocno popracować, by wszystkie napisy znikły z boków opon, tak, by marka była nie do poznania. W drugim biegu – drugi czas, w trzecim – najlepszy! Kenneth znów mógł rywalizować z najlepszymi. Mało tego, jego Xara WRC mogła stanšć na pierwszym polu startowym przed Francuzem Jean-Lucem Pailler. Lokalny kierowca, który mieszka niedaleko tego toru uzyskał najlepsze czasy w pierwszym i drugim biegu kwalifikacyjnym, ale po wypchnięciu z toru Martina Schancke w pierwszym zakręcie podczas trzeciego biegu, Pailler otrzymał wykluczenie.

Schancke miał za to na koncie nieukończony bieg i musiał zmagać się w finale B. Zwyciężył w nim i awansował na ostatnie pole w finale A. Podczas startu do finału A Schancke, czyli „Mr Rallycross” popełnił falstart. W tym samym momencie zgasł silnik w Saabie Pera Eklunda, a gdy jego syn próbował pomóc odpalić pojazd na polach startowych, zainterweniowali sędziowie techniczni i odesłali Szweda do parku zamkniętego.

Kenneth Hansen jako pierwszy wyszedł ze startu i na tej pozycji pokonał pierwszy zakręt toru. Potem bronił się już przed atakami Paillera i w piękny sposób zwyciężył w zawodach inaugurujšcych cały sezon. Miejmy nadzieję, że konkurencja nie odpuœci i że w dalszej częœci sezonu będzie na torze jeszcze ciekawiej.

W Dywizji 2, czyli autach N-grupowych sensacyjne zwycięstwo odniósł Jean-Marc Vlassak z Holandii. Jego Opel Astra był najszybszy podczas czasówki, wygrał dwa biegi kwalifikacyjne i został bezdyskusyjnym zwycięzcš finału A.

W Dywizji 2A najlepszy okazał się Czech Pavel Novacek, a mistrz Sven Seeliger dojechał zaledwie czwarty.

Przypomnijmy, że nasi zawodnicy również startowali. Jerzy Poznanski zajšł 7, a Tomasz Oleksiak 8 miejsce w zawodach.

(AK)

Poprzedni artykuł Coraz lepiej – druga runda Mistrzostw Europy w Rallycrossie
Następny artykuł Rallycross - II runda Mistrzostw Polski. Pogoda w kratkę.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry