V runda OPONEO MPRC: - Mówią przed Toruniem
ŁUKASZ GRZYBOWSKI: - Na kilka dni przed zmaganiami na torze w Toruniu jeszcze dostrajamy samochod, wprowadzamy ostatnie modyfikacje gdyż konkurencja i poziom w klasie SC Cup rośnie z zawodów na zawody.
Możecie znaleźć nas pod namiotami SEJSPORT'u gdzie zapraszamy Was miedzy biegami wyścigowymi. Celem na tych zawodach jest podtrzymanie dobrej passy i przekroczenie mety widząc całą konkurencję w lusterku. Teoretycznie jest szansa na zdobycie tytułu Mistrza Polski już w Toruniu aczkolwiek koledzy Jabłoński Nowocień czy Budzyński na pewno nie będą mi chcieli tego ułatwić. Niech wygra lepszy! Do zobaczenia w pierwszym prawym !PAWEŁ HURKO: - Na zawody w Toruniu jak zawsze czekam z utęsknieniem. To jak dotychczas mój ulubiony Tor w MPRC (poza torem na Litwie który bezkonkurencyjnie bije nasze dwa na łopatki. Przeee kozak ;) Celem jest finał, a dalej zobaczymy co los przyniesie. Auto jest dobrze przygotowane, ja jestem dobrej myśli także jeżeli wszystko zagra to powinien być dobry wynik. Do zobaczenia w pierwszym prawym!WOJCIECH GĄSKA: - Tegoroczny sezon rozpocząłem jako spotter Rafała Berdysa w klasie Super National, a w połowie sezonu w Toruniu sam zasiądę za kierownicą auta rallycrossowego, to spore wyzwanie, mam nadzieję, że szybko uda się zaklimatyzować w nowych warunkach. Co prawda w przeszłości jeździłem podobnymi mocowo samochodami, to do rallycrossowego Fiata Seicento wsiądę dopiero na torze w Toruniu. Cel? Popełniać jak najmniej błędów i dojeżdzać do mety każdego wyścigu. SC Cup to najliczniejsza klasa w rallycrossie a czołówka jest bardzo szybka i do półfinału dostaję się tylko 12 zawodników. Zobaczymy co się wydarzy. Nie mogę się już doczekać kiedy wyjadę na tor. Chciałem podziękować zespołowi Sejsport i Marcinowi Lisickiemu za pomoc w przygotowaniach do startów. Do zobaczenia w Toruniu !ROKSANA NONIEWICZ: - Połowa pierwszego sezonu w Rallycrossie już za mną. Plan wykonany w 100 %, jeden z najbardziej spektakularnych przejazdów na dwóch kołach należy do mnie. A tak na poważnie nie poddaję się i liczę na poprawę wyników. Cel na Toruń jest prosty i ten sam od początku sezonu, zbierać doświadczenie i co raz śmielej rozpychać się po torze ;) Mam nadzieję, że ta runda będzie mniej obfita w przygody patrząc na ostatni Słomczyn. Do zobaczenia w Toruniu!BARTŁOMIEJ SMOLAREK: - Po wakacyjnej przerwie wracamy do ścigania na dobrze mi znanym torze w Toruniu. Dużo wolnego czasu poświęciliśmy na przygotowanie auta dlatego też byłem pełen nadzieji gdy w poniedziałek auto pojechało na hamownię. Niestety silnik w moim samochodzie uległ awarii, a ja juz miałem przed oczami najgorszy scenariusz o wycofaniu się z najbliższej rundy a dwutygodniowa przerwa przed następnymi zawodami w Słomczynie nie wróżyła dobrze, więc pod znakiem zapytania była końcówka sezonu. Na szczęście SEJSPORT jak zawsze stanął na wysokości zadania i silnik jest naprawiony ,a ja już pakuje się na zawody. Przed nami jeszcze tylko hamownia na której mam nadzieję pójdzie wszystko dobrze. Dziękuje za zaangażowanie wszystkim którzy pomogli mi w tej podbramkowej sytuacji. Ponieważ nasza klasa jest najliczniejsza - 25 zgłoszonych zawodników w SC Cup dlatego strategia jaką sobie zakłądam to szybka lecz rozsądna jazda w kwalifikacjach tak aby dostać się do półfinału. Jeśli ten plan wyjdzie wtedy postawię wszystko na jedna karte i dam z siebie wszystko aby zakwalifikować się do finału. Jeśli to się uda to już będzie mały sukces natomiast nie oznacza, że w finale będe odpuszczał. Postaram się gonić czołówkę naszej klasy. Do zobaczenia w Toruniu w pierwszym prawym!
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze