W błotnym bajorku
Piąta runda Mistrzostw Polski w Rallycrossie odbyła się w nieco nietypowych warunkach.
Przez całą sobotę, a był to dzień treningów czasowych i kwalifikacyjnych, obfity deszcz nie przestał padać nawet na chwilę. W strugach ulewy tor zmienił się w błotne bajoro. Zawody były więc trudną próbą dla wysilonego sprzętu, który startuje w tej dyscyplinie, a także dla kierowców, którzy przez zachlapane błotem szyby nie widzieli kompletnie nic. Ale za to warunki były takie same dla wszystkich.
Jak zwykle najbardziej ucierpieli nielicznie przybyli kibice, ponieważ widowisko nie było zbyt atrakcyjne: samochody psuły się i stawały jeden po drugim. O ambitnych atakach i ciekawej walce w tych warunkach nie było mowy.
Inaczej było drugiego dnia. Ostatnia sesja treningowa odbyła się jeszcze na mokrym torze, ale zza chmur powoli zaczęło wyglądać słońce i wiał osuszający nawierzchnię wiatr. Do finałów wszyscy kierowcy stanęli już na oponach typu slick, które odpowiadały nowym warunkom na torze. Biegi od razu potoczyły się w szybszym tempie i zawody stały się bardziej interesujące. Naszym zdaniem nie byłoby złym pomysłem przeniesienie biegów sobotnich na niedzielę - w zawodach mniej byłoby destrukcji sprzętu i loterii w wynikach. Oto zwycięzcy poszczególnych klas:
1- Tomasz Skinder
2- Antoni Skudło
A-1100 - Wojciech Białowąs
3- Marcin Laskowski
Cup 1400 - Piotr Granica
4- Adam Polak
N-2000 - Łukasz Zoll
Bieg handicupowy - Jacek Ptaszek
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.