Polsko-węgierskie pojedynki w Poznaniu
Na Torze Poznań rozegrano trzecią rundę międzynarodowej serii kartingowej Central Eastern European Rotax Max Challenge 2014.
W trzech kategoriach triumfowali zawodnicy z Węgier, ale na najwyższym stopniu podium stawali także reprezentanci naszego kraju.W kategorii Mini Max pierwszy wyścig wygrał Szymon Urbaniak przed Austriakiem Lukasem Dunnerem i kolejnym polskim reprezentantem, Piotrem Wiśnickim. Z drugiego wyścigu Urbaniak został wykluczony z powodów technicznych. Jako pierwszy minął linię mety Piotr Wiśnicki. Drugą lokatę ponownie zajął Dunner, a trzecią Węgier Balazs Kormoczi.W klasie Senior Max nie miał sobie równych inny reprezentant gospodarzy, Łukasz Bartoszuk, natomiast w silnie obsadzonej kategorii Micro Max najszybszy był Filip Jenic z Serbii. Drugie miejsce w finale wywalczył Igor Drożyński, a trzecie w obu wyścigach zajął Marcel Surmacz. Szansę na wysoką lokatę zaprzepaścił za to Bartek Piekutowski, który po nieudanym ataku na pozycję lidera, spadł na koniec stawki. Na piątej pozycji w finale finiszował kolejny nasz zawodnik, Oskar Pomorski, a tuż za nim ukończył wyścig tegoroczny debiutant Mateusz Lenart.Klasa Junior Max padła łupem Austriaka Maxa Hofera, ale na trzecim miejscu w obu wyścigach zameldował się Maciej Chrupek. Goście z Węgier triumfowali w trzech kolejnych kategoriach: Max Masters wygrał Fedor Geza, w połączonych klasach DD2 i DD2 Masters najszybszy był Ferenc Kancsar, a w KZ2 - Istvan Armin Nagy.To były najważniejsze w tegorocznym sezonie zawody serii Rotax w Polsce. Kolejna runda Central Eastern European Rotax Max Challenge 2014 zaplanowana jest na 21 września w austriackim Pachfurth, natomiast już w najbliższy weekend w Starym Kisielinie odbędą się kolejne rundy Rotax Max Challenge Polska i International Rotax Poland Trophy.
Fot. Joanna Lenart
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze