Coś dla Kojota

W Rally de Entre Ríos El Coyote wyprzedził Gerónimo Padillę o 25,6, Alejandro Cancio o 53,7 sekundy. Przed końcowymi dwiema rundami przewaga Villagry nad Cancio wynosi 44 punkty. Pozostałe w kalendarzu Rally de Malargüe i Gran Premio w Córdobie posiadają współczynnik 2.

Concepción del Uruguay w prowincji Entre Ríos gościł mistrzostwa Argentyny pierwszy raz od Gran Premio Coronación 1986. Na starcie stanęło 47 załóg - 18 w samochodach Maxi Rally. Z powodu ulewy zapoznanie z trasą przeniesiono na sobotę rano. Federico Villagra, który wygrał osiem z poprzednich jedenastu edycji Rally de Entre Ríos, na OS1 stracił 12 sekund do Gerónimo Padilli, ale potem uzyskał cztery najlepsze czasy. Po etapie Kojot wyprzedzał Padillę o 0,4 sekundy. Kolejne miejsca zajmowali kierowcy Tango Rally Team - Alejandro Cancio (+26,0) i David Nalbandian (+42,2).

Wczoraj na czterech próbach górą był Nico Díaz, po jednej wygrali Padilla i Augusto D'Agostini. Trzy razy drugi, dwukrotnie czwarty, raz piąty w wynikach oesów, Villagra powiększył przewagę nad Padillą do 25 sekund. - To był trudny rajd - ocenił kierowca Fiesty z trójką. - Tutaj zawsze jest ciężko i nie można niczego przewidzieć.