Kubica wraca w Rally 2

Polska załoga skorzysta z systemu Rally 2.- Miałem dobre wyczucie na długim oesie - powiedział Kubica Autosportowi. - Na poprzednim odcinku dobrze nam poszło i byłem zadowolony. Na El Chocolate zrobiło się bardzo ślisko. Na hamowaniach panowała dobra przyczepność, ale brakowało bocznej przyczepności i trudno było ocenić, gdzie zmienia się nawierzchnia.Gdy dojechaliśmy do prawego zakrętu za szczytem, zmienił się poziom przyczepności, zrobiło się bardzo ślisko. Straciłem linię i uderzyliśmy w skarpę. Niemal rolowaliśmy, ale jakoś się udało. Układ kierowniczy nie był prosty i przebiliśmy oponę. Drążek kierowniczy skrzywił się, ale się nie złamał.Zmieniliśmy przebite koło i pojechaliśmy dalej. Jechałem ostrożnie kontrolując, czy nie zbliża się następny samochód. Nie chciałem kurzyć Guerrze. Potem na prostej złamał się drążek kierowniczy. Zamiast skręcić w lewo, samochód pojechał w prawo. Uderzyliśmy w skarpę i rolowaliśmy.Jechałem bardzo fajnie. Nie znam tempa, ale wyczucie było dobre. Za dużo nie ryzykowałem, po prostu jechałem moim tempem. Jutro wracamy i znowu spróbujemy znaleźć dobre tempo.Fot. P1 Sports