Nie tak dawno myśleliśmy, że będzie trudno ponownie zdobyć tytuł, ale nigdy się nie poddaliśmy. Daliśmy z siebie wszystko i mieliśmy niesamowity zespół wokół nas. Jestem z nich bardzo dumny i oczywiście dziękuje Malcolmowi za niesamowitą pracę. To co osiągnęliśmy wspólnie przez ostatnie dwa lata było naprawdę wyjątkowe i jestem z tego bardzo dumny.JULIEN INGRASSIA: - Przez te dwa lata odbyliśmy piękną podróż z M-Sportem a wszystko co osiągnęliśmy, zdobyliśmy wspólnie. Chcieliśmy zakończyć nasz czas z Malcolmem i zespołem w wyjątkowy sposób i to właśnie zrobiliśmy. Było wiele wzlotów i upadków w trakcie sezonu i rajdu, ale daliśmy z siebie wszystko, aby osiągnąć ten niesamowity wynik. Mam nadzieję, że pozostało mi trochę energii na świętowanie z zespołem.ELFYN EVANS: - Gratulacje dla Seba i dla całego zespołu. Cieszę się, że udało im się to zdobyć, mimo że nie zawsze był łatwo. Cieszę się, że mogliśmy im pomóc. Oczywiście z różnych powodów nasz sezon nie przebiegał tak, jak chcieliśmy, ale szybkość była i mam nadzieję, że będziemy mieli szansę, aby ponownie to udowodnić w przyszłym roku.TEEMU SUNINEN: - Szkoda, że nie udało się ukończyć rajdu, ale cieszę się z powodu zespołu Seba i Juliena, którzy zasłużyli na to mistrzostwo. Wszyscy ciężko pracowali i dobrze zobaczyć ten wynik. Jeśli o mnie chodzi, myślę, że w ten weekend pokazałem dobrą poprawę i byłem w stanie wykręcać dobre czasy w piątek. W weekend dowiedziałem się dużo o tym, jak jeździć na luźnym szutrze. Nie mogę doczekać się przyszłego roku kiedy będę mógł oprzeć się na wszystkim, czego nauczyłem się w tym sezonie.JARI-MATTI LATVALA: - Cieszę się, że znów wygrałem. Po tak długim czasie to była wielka ulga. Dzisiejsze warunki były niezwykle wymagające i bardzo łatwo było opuścić drogę. Wszystko szło dziś po mojej myśli i przykro mi z powodu Otta, że tak zakończył się dla niego rajd. Byłem bardzo podekscytowany i zdenerwowany na początku ostatniego oesu, ale udało się. Mistrzostwo wśród producentów jest fantastyczne. Jestem bardzo dumny z zespołu i z tego co stworzyli. Wszyscy ciężko pracowali i zasłużyli na tę nagrodę.OTT TANAK: - Gratulacje dla wszystkich w zespole. Wykonali świetną robotę. Osobiście jestem zawiedziony, jak to się dzisiaj zakończyło, ale ogólnie jestem naprawdę szczęśliwy. Mam najmocniejszy samochód w mistrzostwach i mocnych ludzi wokół siebie. To była wspaniała bitwa przez cały rok. Zawsze dawaliśmy z siebie wszystko. Wypadłem na naprawdę zdradliwym oesie z wieloma zabłoconymi miejscami. Myślę, że to jednak nie zmieniło zbyt wiele jeśli chodzi o sytuację w obydwóch klasyfikacjach mistrzowskich. Jestem naprawdę zadowolony z mojego sezonu i będziemy cisnąć w przyszłym roku.ESAPEKKA LAPPI: - Dzisiejszy dzień był zdecydowanie jednym z najtrudniejszych w sezonie. Warunki były bardzo ciężkie, a to oznaczało, że nie można było tak bardzo cieszyć się jazdą. Miło jest zakończyć tą część mojej kariery, pomagając zespołowi w zdobyciu tytułu w klasyfikacji producentów. Naprawdę chciałem zająć miejsce na czele, ale przynajmniej mieliśmy dobry rajd. Dziękuję wszystkim członkom zespołu za ich wsparcie.THIERRY NEUVILLE: - Daliśmy z siebie wszystko i musieliśmy podjąć pewne ryzyko, aby spróbować zdobyć tytuł. Chociaż to była niewielka szansa, nie mieliśmy nic do stracenia. To był trudny i zdradliwy weekend i nie tak chcieliśmy zakończyć sezon, ale taka jest część gry.ANDREAS MIKKELSEN: - To był dla mnie trudny rok. Ten weekend jest tego doskonałym przykładem. Byliśmy szybcy i konkurencyjni, ale nasz występ został przyćmiony przez zwykłego pecha. Mieliśmy ogromne wsparcie ze strony zespołu i wszyscy zmierzamy we właściwym kierunku.HAYDEN PADDON: - To jest prawdziwe podium. Przez cały weekend podejmowaliśmy dobre decyzje strategiczne i czułem się komfortowo w samochodzie. Dziękuje zespołowi i kibicom, którzy nas wspierali.CRAIG BREEN: - To była ciężka impreza dla nas, zwłaszcza, że wczorajszy błąd oznaczał, że dziś otwieraliśmy te trudne oesy. Mówiąc to, pozytywne dla mnie jest to, że mieliśmy naprawdę dobre tempo w C3 WRC, zwłaszcza na pierwszym etapie.MADS OSTBERG: - To był weekend wzlotów i upadków, szczególnie kiedy w piątek prowadziliśmy w rajdzie, a wczoraj czuliśmy się mniej komfortowo na oesach. Powrót do gry po dwóch miesiącach nie był łatwy, po długiej przerwie od Wales Rally GB. Ale walczyliśmy. Nigdy się nie poddaliśmy i dzisiaj wywieraliśmy presję na naszych rywalach. Nasza regularność i siła na ekstremalnie śliskich oesach zostały nagrodzone.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze