Hiszpańskie spóźnienie
Z mieszanymi odczuciami wraca do Polski załoga Porsche 911 Marcin i Agnieszka Stryczakowie po Rally de España Histórico zaliczanym do FIA Trophy for Historic Regularity Rally.
Załoga Porsche przez całą imprezę jechała dobrze i równo goszcząc między 4, a 6 miejscem w generalce. Niestety na jednej z dojazdówek na kilku zawodników, w tym również Polaków, zapolowała hiszpańska drogówka. W efekcie skończyło się spóźnieniem. Organizatorzy obiecali anulować czasy i według pierwszych doniesień Polacy zajmowali 4 miejsce. Niestety potem zmieniono decyzję i w efekcie Marcin Stryczak spadł na 8 pozycję.Tak sytuację opisuje sam Marcin Stryczak: - O godzinie 19.00 przyjechaliśmy na metę. Wszystko przygotowane podobnie jak na Rynku Krakowskim (to oczywiście na plus organizatora) - w centrum miasta, była telewizja, fotoreporterzy i sporo ludzi. Rozdano nagrody w generalce i w grupach. My załapaliśmy się na 4 miejsce w generalce i 1 w klasie (zabrakło nam ponad 20 pkt do pudla, trochę szkoda ale nie ma co narzekać). Zagrano hymny zwycięzcom, w tym przypadku Luksemburga dla kolegi Christiana Crucifixa jeżdżącego Fordem. Jeszcze wcześniej, przed samym rozdaniem, organizator poinformował oficjalnie, że spóźnienia z feralnego odcinka zostały wspaniałomyślnie anulowane, potwierdziliśmy to 20 minut później w rozmowie z organizatorem. Tak wiec nasze dobre miejsca nie były zagrożone. Nagle, 2,5 godziny po oficjalnym rozdaniu, otrzymuję telefon, że jednak anulacji nie będzie i wyniki zostają zmienione. Ja z tego powodu jakoś smutny nie jestem, ale opisuje sytuacje, bo po Rajdzie San Remo, gdzie wstrzymano rozdawanie nagród na 15 minut i po ich zmianie, zaczęli ponownie, tutaj sytuacja trochę inna, ale aż boje się jechać na następny rajd.VII Rally de España Histórico - FIA Trophy for Historic Regularity RallyWyniki1.CHRISTIAN CRUCIFIX2.JESÚS BONILLA RODRÍGUEZ3.TERE ARMADANS VILA4.JOSEP Mª MOLAS RIFA5.HECTOR IZQUIERDO PALOMARES...8.MARCIN STRYCZAK
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.