Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dwa odcinki RT przejeżdżane dwukrotnie o łącznej długości ok. 40 km zajęły zawodnikom i organizatorom prawie cały dzień. Ciągłe przerwy, komasacje i ciągnące się w nieskończoność dojazdówki po całej wyspie były solidnie męczące.Maciej Trzebiatowski: - Dojazdówki są tu czasem trudniejsze niż same odcinki RT. Ruch jest spory nawet jak na okres posezonowy, drogi wąskie, a czasu wcale nie jest dużo. Wobec czego na dojazdówkach jedziemy czasem znacznie szybciej niż na odcinkach RT, żeby nie złapać spóźnienia.Pechowy był dla nas pierwszy odcinek. Zdarzył się tam wypadek, o którym nie poinformował organizator. Na ostatnich kilometrach, tuż przed końcową partią ostrych nawrotów w dół, wypadając z niewidocznego prawego zakrętu nagle ukazywał się samochód na dachu i panicznie wymachujący żółtą flagą sędzia funkcyjny. Trochę spanikowaliśmy i każdy z nas prawie odhamował do zera. Odrobienie prędkości na ostatniej partii zakrętów było już niemożliwe.Tak załoga Fulvii złapała 7 punktów, a Porsche 12 punktów kary na ostatnim punkcie pomiarowym. W efekcie wyniki nie są zadowalające. Prowadzi Paolo Mercatilij (Porsche 911), któremu w jego "domowym rajdzie" depcze po piętach Christian Crucifix (Ford Cortina), który traci tylko 2 punkty. Trzecie miejsce zajmuje Włoch Carlo Preti na pięknej Renaul 5 Alpine. Maciej Trzebiatowski z pilotką Izą Trzebiatowską (Lancia Fulvia Coupe) są po pierwszym dniu na 6 miejscu, a Marcin Stryczak z Agnieszką Stryczak (Porsche 911 Monte Carlo) na 9. Zawodnicy przyjmują wyniki z niezadowoleniem, ale jeszcze przed sezonem marzyli o pozycjach w pierwszej 10. stawki. Apatyt rośnie w miarę jedzenia.Dziś kolejny dzień rajdu. Drugi etap ma ok. 170 km i 4 odcinki o długości ok. 30 km.

Poprzedni artykuł Najlepsze czasy Arrioli i Pereiry
Następny artykuł Rokersi zakończyli sezon

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry