Kapeć Grzyba

Tom Kristensson i Andreas Johansson wygrali drugi przejazd próby Dobka-Partecznik. Na trasie liczącej 10,38 km, po zmroku i we mgle, załoga Hyundaia i20 R5 pokonała zasiadających w Skodzie Fabii Rally2 evo Kacpra Wróblewskiego i Jakuba Wróbla o 8,8s i o kolejne dwie sekundy Darka Polońskiego i Łukasza Sitka podążających VW Polo R5 ze stajni Rallytechnology.

Zbigniew Gabryś i Daniel Dymurski w swojej Fabii mieli czwarty czas (+19,4s). Spore straty ponieśli Grzegorz Grzyb i Adam Binięda. Przebite prawe tylne koło w rajdówce czeskiego producenta sprawiło, że byli wolniejsi o ponad 31 sekund od szwedzkich liderów rajdu.

Jarosław Szeja i Marcin Szeja (Hyundai i20 R5) mieli szósty czas (+32,3s), a Sławomir Sawicki i Jakub Gerber (Skoda Fabia Rally2) siódmy (+39,2s).

W ośce najlepiej spisali się Adam Sroka i Patryk Kielar (Peugeot 208 Rally4) (+45,5s).

Dziesiątkę skompletowali z takim samym czasem Tochowicz/Białowąs (Citroen C3 Rally2) (+1:00.0) oraz Bolek/Jastrzębski (Ford Fiesta Rally3).

Spore straty ponieśli  Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski (Skoda Fabia Rally2 evo) (+2:16.0). Koło w Citroenie C3 Rally2 rwali Łukasz Kotarba i Tomasz Kotarba. 

W czołowej dziesiątce nastąpiło sporo zmian po OS3. Kristensson wyprzedza Wróblewskiego o 14,4s i Gabrysia o 32s. Grzyb jest 2,5s za trójką, ma pięć sekund przewagi nad Szeją. Dalej plasują się Poloński (+40,9s), Sawicki (+1:24.5), Bolek (+1:43.2).

Na dziewiąte miejsce, pierwsze w ośce awansował Sroka, jest 28,9s przed Sobczakiem.