Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dakar to narkotyk

Maciej Stańco po 12 sezonach spędzonych na torach wyścigowych i zdobyciu 9 tytułów Mistrza Polski w klasyfikacji generalnej Grand Prix Polski, trzech w wyścigach Endurance, Mistrza Strefy Europy Centralnej w 2012 roku oraz kilku punktowanych miejscach w Mistrzostwach Świata FIA GT zmienia dyscyplinę.

W sezonie 2013 Stańco w barwach Fuchs-Star-Moto Racing Team będzie się ścigał w Mistrzostwach Polski, FIA CEZ Trophy oraz wybranych eliminacjach Pucharu Świata w Cross-Country.- Myślę, że nadeszła najwyższa pora na zmiany i nowe wyzwania - mówi Maciej Stańco. - Wyścigi w Polsce przeżywają obecnie duży kryzys, zwłaszcza w najmocniejszych klasach. Poza planowanym pucharem Golfa oraz pucharem Kia, które są przewidziane dla młodych zawodników, nie widać rozwoju. Po mojej przygodzie w 2001 na Rajdzie Paryż-Dakar, 35 miejscu w klasyfikacji generalnej rajdu oraz 3 miejscu w klasie, zawsze chciałem tam wrócić. Dakar to narkotyk - ktoś kto raz wziął udział w tym największym rajdzie świata, będzie chciał to powtórzyć.Rok w rok oglądając zmagania coraz większej liczby naszych kierowców na Dakarze, coś mnie zawsze motywuje, żeby zrobić krok w tym kierunku, by móc się znaleźć się wśród nich. Myślę, że to odpowiedni moment. Dzięki Adamowi Małyszowi i Rafałowi Martonowi dyscyplina ta według mnie, będzie przeżywała w Polsce duży rozkwit w najbliższych latach i idzie w dobrym kierunku, a poza tym czuję się na siłach by sprostać takim wyzwaniom - a nasz team może liczyć na wsparcie naszych długoletnich sponsorów.Tak naprawdę, zawsze mojemu sercu bliskie było ściganie się w terenie. W końcu przygodę z motorsportem zacząłem od motocrossu i rajdów terenowych na motocyklu, ścigając się wspólnie z Jackiem Czachorem i Markiem Dąbrowskim. Później doszły jeszcze starty w supercrossach na amerykańskich stadionach, więc to tak jakby powrót do korzeni, tylko na czterech kołach.W zeszłym roku wystartowałem w ramach testów samochodu Porsche Cayenne T2 w rajdzie Baja Poland zaliczanym do Pucharu Świata i myślę, że było całkiem OK. Gdyby nie kilka problemów technicznych na trasie rajdu, mogliśmy walczyć nawet o wygraną w klasie T2. Ten test jakby zbliżył mnie jeszcze bardziej do podjęcia decyzji o zmianie dyscypliny.Sezon 2013 planuję poświęcić głównie na naukę i zebranie doświadczenia a bezwzględnie najlepszą metodą jest jak największa ilość startów w zawodach i przejechanie dużej ilości kilometrów. Chciałbym w ciągu dwóch sezonów i startów w europejskich Bajach przygotować się na powrót do Dakaru - takie jest moje nowe wyzwanie i mam zamiar je spełnić!!!

Fot. stanco.pl

Porsche Cayenne Macieja Stańcy

Poprzedni artykuł Rozmowa z Hirvonenem
Następny artykuł Wygląda sensacyjnie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry