Gordon szoferem hrabiego

36-latek z Eutin, Dirk należał wraz z bratem Bertem do najlepszych niemieckich specjalistów motocyklowych rajdów enduro. W tej dyscyplinie zdobył 15 tytułów mistrza kraju i był podporą narodowego zespołu Trophy podczas Sześciodniówek, m.in. w Jeleniej Górze.

Do Dakaru wyruszył jako gwiazda fabrycznego zespołu KTM. Piąty w 1997 i najlepszy debiutant, w 98 zajął siódme miejsce, w 99 wygrał dwa etapy. W 2002 utworzył samochodową załogę z Markiem Millerem i obydwaj wygrali Toyota Trophy. Dwa lata później, Mark i Dirk zmienili sprzęt na Protrucka. Na co dzień, hrabia von Zitzewitz organizuje kursy enduro, motocrossu i jazdy quadem oraz motocyklowe wyprawy w różne zakątki świata.

Dla armady Volkswagena liczącej 27 pojazdów i ponad 60 osób, Rajd Dakar rozpocznie się już 27 grudnia. Rano przewidziano pożegnalną konferencję prasową w hotelu "Ritz-Carlton" w Wolfsburgu. Sympatycy zespołu będą mogli zebrać autografy Jutty Kleinschmidt, Juhy Kankkunena, Bruno Saby'ego, Robbiego Gordona, a około 11.30 karawana z czterema Race Touaregami i serwisowym zapleczem, opuści Autostadt, kierując się w stronę Barcelony.