Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Hołowczyc prowadzi w Egipcie

Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin prowadzą w Rajdzie Faraonów po pierwszym etapie z Kairu do Bahariji.

Na 316-kilometrowym odcinku specjalnym, załoga Orlen Teamu pokonała o 3.16 Christiana Lavieille'a, jadącego pikapem Nissana wystawionym przez Team Dessoude. Lavieille uszkodził tylne koło 60 km przed metą.

- Przyznam szczerze, że już dzisiaj było trochę emocji - powiedział Hołek. - Przede wszystkim pojawiło się kilka prawdziwych wydm, na których część załóg się zakopała. Później mieliśmy fragment kamienistej, trudnej drogi, gdzie łatwo można było złapać kapcia. Na szczęście uniknęliśmy dzisiaj przygód i ten wynik naprawdę cieszy, bo po raz pierwszy w moich startach w cross country wygrałem odcinek specjalny. Należy jednak pamiętać, że to dopiero początek rajdu. Jutro kolejny, naprawdę ciężki odcinek o długości blisko 380 kilometrów, a przede wszystkim wydmy, które Jacky Ickx, szef rajdu określił jako takie, które na pewno sprawią nam sporo kłopotów. Szykujemy się więc na spuszczanie powietrza, a podejrzewam, że również na odkopywanie samochodu.

Piotr Beaupre i Jacek Lisicki zajęli 14 miejsce w T1 na etapie do Bahariji. Motocykliści Orlen Teamu, Jacek Czachor i Jakub Przygoński nie stanęli na starcie, ponieważ zabrakło im... motocykli, zatrzymanych przez egipskie służby celne z powodu źle wypełnionych dokumentów przez spedytora w trakcie transportu z Chile!

- Od dwóch dni stawaliśmy na głowie, żeby odebrać nasze motory, które zostały „zaaresztowane” przez lokalne służby celne - mówił Jacek Czachor. - Okazuje się jednak, że w Egipcie nie jest to takie proste, bowiem tutaj pracuje się od 9:30 do 14:30. Ostatecznie więc błąd osoby transportującej motocykle z Chile kosztował nas bardzo wiele - nie mogliśmy bowiem stanąć dzisiaj na starcie. Jakub, debiutant w naszych teamie stracił część przygotowań do Dakaru, a ja niestety szansę przypieczętowania tytułu mistrza Świata w klasie 450. Na szczęście tegoroczny regulamin zakłada odrzucenie wyniku jednego z rajdów. Ponieważ do tej pory startowałem we wszystkich, wciąż mogę walczyć o najwyższy stopień podium. Miejsce w pierwszej trójce w nadchodzącym Rajdzie Dubaju da mi tytuł mistrza Świata. Wierzę, że stać mnie na taki wynik.

Oes podwójnie wygrali zawodnicy zespołu KTM Repsol - Marc Coma wyprzedził o ponad 6 minut Jordiego Viladomsa. Trzeci na mecie, Paal Anders Ullevaalseter dziękował za pożyczenie motocykla Knudowi Martinowi Storegjerdetowi. KTM Ullevaalsetera nie wrócił jeszcze z Chile.

Najszybszy w klasie 450, Francisco Lopez powiedział, iż przygotowuje się do Rajdu Dakar, w którym pojedzie w zespole KTM Red Bull MoviStar u boku Cyrila Despresa.

ETAP 1: Kair - Baharija 374,78 km (OS 316,04 km)

SAMOCHODY

1. Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin (PL/B) Nissan Navara 3:07.14

2. Christian Lavieille/Francois Borsotto (F) Nissan Navara N05 +3.16

3. Yehoshua Heymann/Hillel Segal (IL) Mitsubishi Pajero +10.07

4. Jerome Pelichet/Eugenie Decre (F) Bowler Wildcat 200 +16.15

5. Patrick Sireyjol/Paul Vidal (F) Bowler Wildcat 200 +20.29

6. Etienne Smulevici/Gilles Tixador (F) SMG Original +22.05

7. Giacomo Vismara/Mario Cambiaghi/Matteo Curti (I) Iveco A190TW +26.53 (1. T4)

8. Abou Youssef/Mahmoud Ezzeldin (ET) Buggy +29.28

9. Carole Montillet/Melanie Suchet (F) Nissan Pathfinder +37.44

10. Dario De Lorenzo/Aldo De Lorenzo (I) Isuzu D-MAX +43.01

17. Piotr Beaupre/Jacek Lisicki (PL) Bowler Wildcat 200 +1:44.23

MOTOCYKLE

1. Marc Coma (E) KTM 660 3:14.59

2. Jordi Viladoms (E) KTM 660 +6.20

3. Paal Anders Ullevaalseter (N) KTM 660 +7.51

4. Francisco Lopez (RCH) Honda CRF 450X +11.38

5. Jose Manuel Pellicer (E) KTM 690 +13.41

6. Oscar Polli (I) KTM 450 +14.51

7. Matteo Graziani (I) KTM 690 +16.09

8. Antonio Colombo (I) KTM 525 +31.07

9. Dimas Mattos (BR) KTM 660 +32.54

10. Roberto Boasso (I) KTM 660 +35.20

Poprzedni artykuł RPA liderem A1GP
Następny artykuł Drugi irlandzki sukces Loeba

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry