Koniec Dakaru dla Ruty
Samochodowa załoga ORLEN Team: Szymon Ruta i Laurent Lichtleuchter rolowała przez przód swoją Toyotą Hilux pomiędzy pierwszym a drugim punktem pomiaru czasu na szóstym etapie Rajdu Dakar.
Załoga nie ucierpiała, jednak w wyniku wypadku została uszkodzona klatka bezpieczeństwa w rajdówce. Zespół wraca na kołach na biwak pomijając odcinek specjalny - to dla nich koniec Dakaru. Na pierwszym waypoincie Szymon Ruta tracił do prowadzącego w rajdzie 15.52. Niedługo później załoga ORLEN Team pokonywała bardzo wybijającą partię trasy. Z metra na metr coraz bardziej podbijało tył rajdówki Szymona, w końcu tył wyprzedził przód i załoga wyrolowała przez przód samochodu uszkadzając klatkę bezpieczeństwa. Był to niezwykle zdradliwy i niebezpieczny punkt, zlokalizowany od razu na początku OSu, na którym na dach przewróciły się również inne samochody. Ekipa ORLEN Team pomogła w tym miejscu poszkodowanym załogom samochodowym, wtedy nadjechała ciężarówka, która również dachowała.- To była bardzo niebezpieczna część drogi. Jechaliśmy dobrym tempem, gdy zaczęło nas podbijać. Nie było już możliwości wyhamowania auta. W tym miejscu przewracały się samochody jeden za drugim. Pomogliśmy kilku załogom. Jesteśmy zmuszeni wracać na biwak pomijając odcinek specjalny - komentował na gorąco przez telefon satelitarny Szymon Ruta.Szymon z pilotem jadą dalej na kołach na biwak, natomiast musieli opuścić odcinek specjalny. Wg regulaminu załoga nie będzie mogła kontynuować ścigania.
Fot. Orlen Team
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.