Małysz zdobył Puchar Polski
Po piątym miejscu w Baja Poland, Adam Małysz i jego pilot Rafał Marton, jadący samochodem Mitsubishi L200, objęli prowadzenie w Mistrzostwach Polski Cross Country oraz zdobyli Rajdowy Puchar Polski Cross Country 2012.
Puchar obejmował dwie rundy: Baja Carpathia i Baja Poland w Szczecinie. Pierwszy z nich odbywał się w Stalowej Woli pod koniec czerwca i choć Małysz zaprezentował się tam dobrze, to rajd nie został dokończony ze względu na niebezpieczne warunki panujące na trasie.– Zdobycie Pucharu jest dla nas pierwszym znaczącym sukcesem w karierze - mówi Adam Małysz. - Cieszymy się niezmiernie z tego powodu, ale wiemy, że przed nami wciąż wiele pracy do wykonania. Chcemy walczyć jak równy z równym z czołówką światową. Pokonaliśmy w Szczecinie takich zawodników, jak Khalifa al-Mutawei czy Jean-Louis Schlesser i to oznacza, że jesteśmy coraz bliżsi naszego celu.Bardzo dobry wynik w Szczecinie sprawił również, że duet Małysz/Marton objął prowadzenie w Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych. Mistrzostwa obejmują pięć rund. Pierwsze rajdy odbyły się w węgierskim Kapuvarze a drugi w Stalowej Woli. Do końca pozostały jeszcze dwa rajdy, które odbędą się pod koniec września w Vsetinie, w Czechac,h oraz w dniach 19-21 października w Bratysławie.– Chcemy obronić pierwsze miejsce w Mistrzostwach, tym bardziej że wygrana w nich jest bardzo prestiżowa, a to z kolej będzie znakomita nagroda za naszą ciężką pracę, którą wykonaliśmy w ostatnim czasie - uważa Rafał Marton. - Mamy jeszcze spore rezerwy w naszej jeździe, ale im więcej kilometrów pokonamy, tym będziemy jeszcze lepsi. Na Słowacji i w Czechach czekają nas do pokonania bardzo techniczne trasy i to będzie prawdziwy sprawdzian dla nas i dla naszych umiejętności. Póki nie będziemy popełniać błędów, a nasze Mitsubishi L200 dalej będzie się sprawować dobrze, to jesteśmy dobrej myśli.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.