Na kołach do Hawru
Na poligonie w Tarłowce pożegnano zespół Kamaz Master.
Dwunastokrotni zwycięzcy Dakaru w kategorii ciężarówek, ostatnio najlepsi dwa razy z rzędu, kamazowcy jadą do Hawru, gdzie 20 i 21 listopada nastąpi załadunek pojazdów na statek, płynący do Argentyny.Numer 500 otrzymał zwycięzca poprzedniego Dakaru, Andriej Karginow. Pilotem pozostał Andriej Mokiejew, a nowym mechanikiem będzie Igor Leonow. Igor Diewiatkin przesiadł się do Kamaza 4326 Dmitrija Sotnikowa. Najbardziej doświadczony dakarowiec wśród kierowców, Eduard Nikołajew po raz dziewiąty wystąpi w supermaratonie. Edik i Jewgienij Jakowlew pojadą z numerem 502, także mając nowego mechanika - Rusłana Achmadiejewa.Ajrat Mardiejew, który w sierpniu w tragicznym wypadku stracił ojca, również dakarowego kierowcę, poprowadzi Kamaza z numerem 507. Pilotem będzie Ajdar Bielajew, mechanikiem - Dmitrij Swistunow. Czwartą "bojową" ciężarówkę powierzono Dmitrijowi Sotnikowowi, jadącemu z Igorem Diewiatkinem i Andriejem Afierinem. Załoga otrzymała numer 520.Anton Szibałow, piąty w poprzednim Dakarze, został delegowany na Africa Eco Race. Drugiego Kamaza - z gazowym napędem - poprowadzi w Afryce Siergiej Kuprianow.
Fot. kamazmaster.ru
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.