Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Orca startuje w Gdowie

KST Żubry Kraków organizuje w sobotę Rajd o Puchar Wójta Gminy Gdów, siódmą, końcową rundę Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych.

Rajd odbędzie się na terenie gminy Gdów, a jego baza zlokalizowana zostanie w Folwarku Wiązy w Marszowicach k/Gdowa.

W piątek odbędą się odbiór administracyjny, badania kontrolne oraz zapoznanie z trasą. W sobotę zaplanowano rywalizację na siedmiu odcinkach specjalnych - usytuowanych w dwóch miejscach i jechanych na przemian. Łączna długość oesów wynosi 44 km.

Będzie to jedna z coraz rzadszych okazji zobaczenia na polskich trasach samochodu Orca. Po licznych sukcesach w rajdach terenowych w Polsce, od sierpnia zespół skupił się na startach zagranicznych. Rajd w Gdowie będzie jednocześnie okazją do zobaczenia samochodu Orca w jego najnowszej specyfikacji, przygotowanej na rajdy typu baja. Kibice nie mieli jeszcze okazji zobaczenia tej wersji na polskich trasach. Względem poprzedniej specyfikacji różni się ona innym zestrojeniem silnika, nowym zawieszeniem opracowanym w krakowskim Centrum Technicznym Delphi, nowymi fotelami Bimarco, nowym układem wałów napędowych Welte, przebudowanym całym tyłem przestrzennej ramy rurowej, zmienionym dachem i jeszcze kilkoma drobniejszymi elementami nadwozia.

- W sierpniu podjęliśmy decyzję, by wycofać się z dalszej rywalizacji w Mistrzostwach Polski i rozpocząć regularne starty za granicą - mówi Patryk Łoszewski. - Była to trudna decyzja, gdyż z polskimi rajdami jesteśmy związani od wielu lat i kochamy tę dyscyplinę, jednakże jedynie rajdy zagraniczne mogą nam zapewnić w tym momencie dalszy rozwój. Rajdy w Polsce są bardzo widowiskowe, ale są dużo wolniejsze i krótsze niż za granicą. Za granicą startują profesjonalne zespoły, korzystające z homologowanych samochodów. Samochody startujące w Polsce są co prawda bardzo mocne, ale zupełnie nie przystają do samochodów homologowanych i nie nadają się do rywalizacji w rajdach międzynarodowych. Nasz samochód został przygotowany z myślą o krajowym czempionacie, ale z poszanowaniem międzynarodowych przepisów. Dlatego możemy startować i tu, i tam, a nasz samochód jest konkurencyjny w różnych dyscyplinach.

W Gdowie startujemy przede wszystkim dla naszych kibiców, którzy siłą rzeczy, z racji naszych krakowskich korzeni, w największej liczbie pochodzą właśnie z Krakowa, bądź podkrakowskich miejscowości. W tym momencie nie mamy już szans na tytuły mistrzowskie, gdyż startując za granicą opuściliśmy kilka rajdów w Polsce. Dlatego będziemy jechali bez presji, choć to akurat nie ma dla mnie znaczenia. Celem oczywiście jest wygranie rajdu, choć muszę zastrzec, że rajd w Gdowie nigdy nie był dla nas łaskawy. W ubiegłym roku urwaliśmy tu koło, rok wcześniej od pierwszych metrów odcinka jechaliśmy tylko na tylnym napędzie z powodu ukręcenia półosi.

PROGRAM RAJDU

Sobota, 6 października

8.00-9.00 - park zamknięty - Plac przed Urzędem Gminnym w Gdowie

9.00 - start pierwszego zawodnika

ok. 9.30 - start pierwszego zawodnika do pierwszego odcinka specjalnego - Marszowice (jechanego trzy razy)

ok. 10.30 - start pierwszego zawodnika do drugiego odcinka specjalnego - Zręczyce (jechanego cztery razy)

14.00 - przewidywany czas mety pierwszego zawodnika - Podolany

19.00 - opublikowanie wyników końcowych - baza rajdu - Folwark Wiązy

20.00 - ogłoszenie wyników, rozdanie nagród - Folwark Wiązy

Poprzedni artykuł Delecour chce na tor
Następny artykuł Hołowczyc wygrał etap

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry