Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Trzeba wciskać mocno gaz

- Oznaczam w tym momencie mapkę - mówi Kuba Przygoński po honorowym starcie Dakar Rally.

Edytowano:

- Wiem już, czego mogę się spodziewać na odcinku specjalnym. Jestem w bardzo dobrym nastroju. Nie będzie łatwo, gdyż na starcie stanie mnóstwo bardzo szybkich zawodników, którzy będą chcieli walczyć o podium. Mówi się nawet, że od piętnastu lat nie było tak dobrze obsadzonej stawki motocyklowej. Jutro trzeba będzie wciskać mocno gaz. Pierwsze pięć dni rajdu będzie na pewno dotarciem, ukształtuje się pewnie stawka i od około szóstego dnia zacznie się prawdziwe ściganie. Teraz trzeba się trzymać najszybszej grupy zawodników.


- Atmosfera w zespole jest bardzo dobra, jesteśmy wypoczęci i gotowi na czternastodniową rywalizację - powiedział Jacek Czachor. - Pierwszy etap będzie ciężki, ale dam z siebie wszystko by znaleźć się jak najwyżej w wynikach. Znam już trasę jutrzejszego odcinka specjalnego. Z mapki wynika, że jedziemy cały czas wzdłuż oceanu.

- Przede mną bardzo trudny dzień. Startuję z odległej pozycji i będę się musiał przebijać do czołówki. Zapewne zawodnicy startujący w mojej grupie będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony i będą wciskali gaz do końca. Będziemy się więc dużo wyprzedzać. Jedziemy odcinek po plaży, będzie się bardzo kurzyć, a w roadbooku jest napisane, że jest dużo pułapek - komentował Marek Dąbrowski.

- Jutro po 8-mej ruszamy na trasę pierwszego etapu - mówił Krzysztof Hołowczyc. - Ciekawy jestem, jaki będzie rozkaład sił, choć na pierwszym etapie z reguły nikt nie chce wygrać, bo podobno potem nigdy nie jest pierwszy na mecie. Nasz Mini prezentuje się po prostu pięknie. Jest zupełnie nowiuśki, aż nie mogę się doczekaś startu... Mam nadzieję, że w podobnej kondycji dowiozę go do Limy.

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Tomecek wyprzedził Jacinto
Następny artykuł Małysz pojedzie spokojnie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry