Trzech producentów w trójce

Niespełna dwie minuty traci do niego Adrien van Beveren z ekipy Yamahy. Trzeci jest Matthias Walkner z Red Bull KTM Factory Team (+3min50sek).- Nie potrafię opisać, jak jestem szczęśliwy - powiedział Kevin Benavides. - Prowadzę w generalce Dakaru. To był bardzo trudny tydzień i dotarłem do La Paz w najlepszy możliwy sposób. Pracowałem bardzo ciężko na ten moment. Dzień przerwy wykorzystam do naładowania baterii i przygotowania się na drugi tydzień rajdu. Najważniejsze to zachowanie spokoju i cieszenie się z tego co jest.- Za nami bardzo długi dzień, ale bez problemów dotarliśmy do biwaku w La Paz - komentował Adrien Van Beveren. - Przez większą część dnia padało, a na łączniku było naprawdę zimno. Charakterystyka odcinka była dość szybka, nie mieliśmy problemów technicznych. Celem było nie popełnienie błędów w nawigacji i dotarcie do mety z dobrym wynikiem. Wszystko układa się dobrze i cieszę się z dnia przerwy. Strata do lidera jest niewielka i w kolejnym tygodniu wszystko może się zdarzyć.- Szczerze powiedziawszy wszystko idzie mniej więcej zgodnie z planem - powiedział Matthias Walkner. - Potrzebuję teraz odpoczynku, ponieważ jestem zmęczony po tym trudnym początku. Cieszę się, że jestem blisko lidera, ale nie jestem jedyny. Jest sześciu czy siedmiu motocyklistów, którzy myślą o pierwszym miejscu, gdy znów zaczniemy jechać. Wiem z poprzednich lat, jak wiele rzeczy może się zmienić w Boliwii. Do tego mamy jeszcze dwa etapy maratońskie. Przed nami kilka trudnych dni.