Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tanak potwierdza zapowiedzi

Ott Tanak i Martin Jarveoja wygrali pierwszy odcinek Rajdu Sardynii.

Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images

Rywalizacja podczas piątej rundy mistrzostw świata rozpoczęła się najdłuższym odcinek rajdu. Próba Filigosu - Sa Conchedda liczy 22,29 km i jest znana części załóg jako oes Monte Lerno, jednak trasę trzeba pokonać w odwrotnym kierunku. Tuż po starcie samochody przejeżdżają przez popularny wśród kibiców „watersplash”. Początek oesu wiedzie wąską drogą, która z czasem staje się szersza.

Najlepiej osiemnastą edycję Rajdu Sardynii rozpoczęli Tanak i Jarveoja. Estoński kierowca zapowiadał przed startem, że chciałby nawiązać do dobrej formy z Portugalii i postarać się o zwycięstwo. Mistrzowie świata z 2019 roku wyprzedzili Kalle Rovanperę i Jonne Halttunena [+1,6 s] oraz otwierających trasę: Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassię [+9,6 s].

- Nie zaczęliśmy źle. Sporo kurzu w lesie. Sędziowie mogliby pomyśleć nad zwiększeniem odstępów [między załogami] - poinformował Tanak.

- Chcemy czerpać frajdę z tych oesów. Dobry, ale ostrożny start do rajdu - przyznał Rovanpera.

- Tak jak oczekiwałem. Ładny oes. Próbowałem czerpać frajdę, choć wiedziałem, że stracimy czas - meldował Ogier.

Tuż za oesowym podium uplasował się zwycięzca dwóch poprzednich edycji Rajdu Sardynii - Dani Sordo, pilotowany tym razem przez Borja Rozadę [+10,4 s]. Piątkę skompletowali Takamoto Katsuta i Daniel Barritt [+12,1 s].

- Wyczucie było całkiem dobre. Być może byłem zbyt ostrożny - zastanawiał się Sordo.

- Chcę przetrać ten rajd i zdobyć nowe doświadczenie. To główny cel - zapowiedział Katsuta.

Szósty wynik zanotowali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Duet Hyundaia stracił do zespołowych kolegów 16,7 s, pokonując jednocześnie Elfyna Evansa i Scotta Martina o 0,6 s. Gus Greensmith i Stuart Loudon [+28,6 s] mieli przygodę w połowie próby - w ciasnej sekcji zsunęli się dwoma kołami do rowu. 1,5 s za Greensmithem oes ukończyli Pierre-Louis Loubet i Florian Haut-Labourdette.

- Bez problemów. Nie atakowałem, nie czułem się pewnie - powiedział Neuville.

- Trudno było znaleźć odpowiedni rytm i wyczucie. Spróbujemy na następnym - przyznał Evans.

- Nie mogłem zaufać notatkom i miałem sporo kłopotów - nie krył Greensmith.

- Próbujemy dojechać do mety i odzyskać pewność krok po kroku. Na pewno pojechałem tu wolno - zapewniał Loubet.

Dziesiątkę „generalki” uzupełniła najszybsza załoga WRC 2 - Mads Ostberg i Torstein Eriksen [+37,7 s].

Tuż przed metą dachowanie zaliczyli Teemu Suninen i Mikko Markkula. Samochód udało się postawić na koła, ale załoga nie zdołała wyjechać z pułapki.

W czołowej trójce WRC 2 znaleźli się jeszcze Adrien Fourmaux i Renaud Jamoul [+6,1 s] oraz Andreas Mikkelsen i Ola Floene [+11 s]. Od czwartego wyniku rozpoczęli Jari Huttunen i Mikko Lukka [+11,1 s].

W WRC 3 pierwszą próbę rajdu wygrali liderzy sezonu: Yohan Rossel i Alexandre Coria. Jedynie 0,7 s stracili Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Sekundę za Polakami dojechali Jan Solans i Rodrigo Sanjuan. Egon Kaur i Silver Simm zameldowali się na mecie bez lewego przedniego koła w Volkswagenie Polo GTi R5.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Sardynia znana i nieznana
Następny artykuł Tanak po raz drugi, triumf Kajetanowicza

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska