Program Ducati w World Superbike zagrożony?
Pandemia koronawirusa i związany z nią nadciągający kryzys mogą wpłynąć na sportowy program Ducati.
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Włochy są obok Hiszpanii obecnie najmocniej dotkniętym COVID-19 krajem Europy. Odnotowano blisko 100 tysięcy przypadków zakażenia, niemal 11 tysięcy osób zmarło. Władze kraju nakazały izolację oraz zamknięcie prawie wszystkich zakładów produkcyjnych i fabryk.
Obostrzenia dotknęły również Ducati. Przestój ma nie tylko dział sportowy, ale wszelkie linie produkcyjne konstruujące motocykle do codziennego użytku. Straty trudno w tej chwili szacować, ale nie ulega wątpliwości, iż w przypadku potrzeby zaciśnięcia pasa „pod nóż” mogą iść programy sportowe. Czy zaangażowanie Ducati w World Superbike może być zagrożone? Powszechnie wiadomo, że priorytetem jest MotoGP.
- Mam nadzieję, że nie - odpowiada Paolo Ciabatti, dyrektor sportowy włoskiej marki, w rozmowie z GPspirit. - MotoGP jest najważniejszą serią motocyklową. To jak Formuła 1 w świecie samochodów.
- Trudno o jakieś prognozy. To najgorsze momenty od czasu II wojny światowej. Musimy zobaczyć jak rządy pomogą biznesowi, rodzinom i generalnie ekonomii. Potem będziemy zastanawiać się nad przyszłością. Teraz jest na to zbyt wcześnie. Nikt nie może przewidzieć jaki cios otrzyma gospodarka. Pozostaję optymistą, mimo że najprawdopodobniej mamy najcięższą sytuację w Europie. Jestem jednocześnie realistą i nie chciałbym podejmować pochopnych decyzji.
- Minie trochę czasu zanim będziemy mogli podróżować i przemieszczać się tak swobodnie, jak wcześniej. Będzie trzeba przemyśleć kilka rzeczy. Nie wiem czy firmy będą mogły inwestować tyle pieniędzy w rozwój motocykli, pensje jeźdźców i tym podobne - zakończył Paolo Ciabatti.
Ducati wycofało fabryczny zespół z World Superbike na początku sezonu 2011. Powrót nastąpił 3 lata później.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze