Kręski i Marcinkiewicz sprawili sensację

Dwójka eSky WP Racing Team rywalizująca w Am Cup, pokonała wszystkich rywali nie tylko z klasy, ale i z Pro-Am. Piotr i Antoni Chodzeniowie zajęli czwarte miejsce w Pro-Am. Debiutant Adam Galas finiszowal jako czwarty w AM.

- Rewelacja! - cieszył się na mecie Maciej Marcinkiewicz. - Łukasz wykonał świetny start. Jechał perfekcyjnie prowadząc w swojej klasie. Gdy lider zjechał na drive through, Łukasz objał prowadzenie w całym wyścigu i utrzymywał je.  Na dwa okrążenia przed pit stopem jeden z kierowcow Porsche z Pro-Am naciskał Łukasza. Zapadła doskonała decyzja o niewdawaniu się w niepotrzebną walkę i przepuszczenie go.

Na mojej zmianie zadaniem było utrzymanie prowadzenia w klasie i ucieczka przed konkurencją. Jednak po kilku okrążeniach apetyt wzrósł, bo miałem w swoim zasięgu lidera całego wyścigu z klasy Pro-Am. Pocisnąłem, wyprzedziłem go i mamy podwójne zwycięstwo, chociaż tak naprawdę nie ma generalki tylko dwie klasy: teoretycznie wolniejsza AM, czyli nasza, i szybsza Pro-Am.

Muszę jeszcze zaznaczyć, że dzisiaj auto działało świetnie. Nasz egzemplarz Maserati jest już mocno wysłużony, ma blisko dwa razy większy przebieg niż pozostałe. Ekipa Michała Kumiegi jest świetna utrzymując nasz samochód w tak dobrej kondycji.