Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Bochenek vs Conti 2:0

Piąta runda King of Europe, odbywająca się w sobotę na węgierskim torze Hungaroring została w całości zdominowana przez polskich zawodników.

Edytowano:

W porannych kwalifikacjach, w pierwszej dziesiątce znalazło się aż siedmiu Polaków, natomiast do TOP8 popołudniowych zawodów awansowało aż sześciu naszych kierowców. Wygrał po raz drugi w tym sezonie Maciej Bochenek.Najlepszym wynikiem w kwalifikacjach popisał się Calin uzyskując 95,08pkt. Dalsze miejsca należały do kierowców BudMat Auto RB Team – Karkosika, Więcka, Bochenka i Stolarskiego. Na szóstym miejscu znalazł się lider klasyfikacji generalnej, Conti z wynikiem 89,9pkt. Czołową dziesiątkę uzupełnili Włodarczyk, Kerenyi, Carzasty i Wartałowicz. W środku stawki TOP32 znaleźli się Opiela, Jarkiewicz i Goździewicz (kolejno 15, 16 i 17 miejsce). 81,52pkt dało 23 miejsce Grausamowi, a 79,67pkt pozwoliło Belońskiemu zająć 27 pozycję. Awaria wykluczyła z zawodów Marka Smulika.Wyniki z kwalifikacji sprawiły, że już na poziomie TOP32 dwie pary utworzyli Polacy. Maciej Jarkiewicz pokonał Wojtka Goździewicza, a Marek Wartałowicz wygrał pojedynek ze Sławomirem Grausamem. Marcin Carzasty poradził sobie z Zoltanem Lokatosem, Maciej Bochenek z Lazlo Czifferem, a Bartosz Stolarski pokonał jedyną kobietę w stawce, Nikolett Szanto. Piotr Więcek bez problemu ograł Simona Csabę. Mateusz Włodarczyk odprawił z kwitkiem kolejnego reprezentanta gospodarczy, Dely Demonkosa. Dawid Karkosik dwukrotnie wygrał 10-0 z Graziano Monticellim. Swoje pojedynki na poziomie TOP32 przegrali natomiast Paweł Beloński i Artur Opiela.TOP16 rozpoczęła para Calin-Jarkiewicz. Górą był polski kierowca BMW E46. Po dogrywce z zawodami pożegnał się Marcin Carzasty, który musiał uznać wyższość Adama Kerenyiego. Nieznaczna przewaga w pierwszym biegu i remis w drugim dały zwycięstwo nad Benjaminem Boulbesem Maciejowi Bochenkowi. Popularny Brt spotkał się natomiast z Geza Tothem, przechodząc do TOP8 po wygraniu drugiego biegu 7-3 (w pierwszym 5-5). Kolejny kierowca RB Team, Piotr Więcek nieznacznie wygrał pojedynek z Zsoltem Grozingerem. Polski pojedynek między Włodarczykiem i Wartałowiczem zakończył się wygraną kierowcy STW Center. Dawid Karkosik dwukrotnie pokonał Szilvesztera Gyorgiego 6-4.W TOP8 Maciej Jarkiewicz uległ Kerenyiemu, a Więcek Contiemu. W kolejnym polskim pojedynku, Bochenek okazał się lepszy od Stolarskiego. Po dogrywce Karkosik wygrał z Wartałowiczem.Półfinałowe pary utworzyli Bochenek i Kerenyi, oraz Karkosik i Conti. Zwycięzca ostatniej rundy DMP w Sopocie wygrał z ubiegłorocznym triumfatorem KoE, awansując tym samym do finału. Zmierzył się w nim z Francesco Contim, który okazał się lepszy od Karkosika dopiero w dogrywce.Tym samym o trzecie miejsce walczyli Karkosik i Kerenyi. Po wygraniu 7-3 i przegraniu 4-6, najniższy stopień podium przypadł Karkosikowi. Bochenek nie dał zrewanżować się Contiemu za porażkę w Poznaniu i po raz kolejny ograł Włocha, zwyciężając w dolinie Trzech Źródeł.- Tor robi ogromne wrażenie, po prostu coś pięknego! – zachwycał się Wojtek Goździewicz. – Boksy, cała infrastruktura, bardzo przyczepna nawierzchnia, równe pobocza. Strasznie szeroki i bezpieczny dla aut, pomimo wysokich prędkości, a wrażenia niesamowite. Poziom zawodów także bardzo wysoki, oprócz Polaków sporo zagranicznych zawodników pokazało klasę. My potwierdziliśmy tylko, że należymy do ścisłej czołówki Europy. Atmosfera wśród polskich ekip jak zwykle była super, świetnie się bawiliśmy. Organizacja zawodów standardowo - w King of Europe zawsze to wszystko wygląda porządnie. Tor tutaj wynagradzał wszystkie możliwe niedociągnięcia. Była to jedna z najlepszych rund na jakich byłem.fot: Danyiko Tamas (RB Team)

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Trzecia runda, trzecie zwycięstwo
Następny artykuł Podwójna wygrana Hypkiego

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry