Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Dramat Treli, radość Bochenka

Po odpadnięciu już w TOP32 podczas rundy w Kielcach, tym razem Maciej Bochenek zrehabilitował się i sięgnął po 100 punktów, wygrywając górską rundę w Karpaczu.

Edytowano:

Zadanie ułatwił mu Paweł Trela, w którego Nissanie podczas finałowego przejazdu wybuchł silnik.Niedzielna część zawodów rozpoczęła się od dokończenia kwalifikacji. Tym razem ulica Karkonoska w Karpaczu była sucha, a słoneczna pogoda utrzymała się do końca dnia. Festiwal porannych wypadków rozpoczął Marcin Mospinek. Na betonowych bandach znaleźli się również goście z zagranicy – Martin Poorhamidi i Christian Kogler. Z wynikiem 93 punktów zwyciężył Krzysztof Romanowski. O dwa oczka mniej uzyskali kierowcy RB Team’u – Artur Opiela i Bartosz Stolarski.Duże opóźnienia czasowe wymusiły na organizatorach zmianę harmonogramu. Zrezygnowano z rozgrywania TOP32, oraz sesji autografów i prezentacji zawodników. W TOP16 popularny Roman wygrał z Goździewiczem. Po spinie przy betonach z dalszej rywalizacji odpadł Opiela, przegrywając z Włodarczykiem. Stolarski bez problemu poradził sobie ze Skwierczyńskim, a Trela ograł Tereja. Carzasty musiał uznać wyższość Mospinka. Dawid Karkosik jadący pożyczonym autem Piotra Więcka przegrał z Jakubem Biedrzyckim. Maciej Bochenek wyeliminował Piotra Jankowskiego, a po awarii linki gazu na ostatnim nawrocie z zawodami pożegnał się Adrian Pelc, który walczył z Grzegorzem Hypkim.W TOP8 Mospinek jadący w parze z Trelą po raz kolejny wylądował na betonowej bandzie, uszkadzając tył swojego BMW E30. Samochód okazał się na tyle sprawny, że zawodnik Valvoline PUZ Drift Team mógł kontynuować rywalizację, jednak strat z pierwszego biegu nie udało się odrobić. Dysponujący dwukrotnie większą mocą Stolarski poradził sobie z Biedrzyckim. W pojedynku dwóch E30 w barwach Valvoline (Romanowski VS Hypki) lepszy okazał się Hypki. W TOP4, po wygraniu z Włodarczykiem znalazł się również Bochenek.W pierwszym pojedynku najlepszej czwórki Trela wygrał z Hypkim. W walce dwóch kierowców BudMat Auto RB Team, od Stolarskiego lepszy okazał się Bochenek. Finał B, czyli walka o trzecie miejsce rozegrała się między Hypkim i Stolarskim. Na najniższym stopniu podium ostatecznie stanął po raz pierwszy w tym sezonie Grzegorz Hypki. W wielkim finale dramat przeżył broniący tytułu Mistrza Polski Paweł Trela. W pierwszym punktowanym przejeździe ostrej walki nie wytrzymał 540-konny silnik, co oznaczało zwycięstwo Macieja Bochenka. Tym samym kierowca Nissana S13 znów wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji generalnej sezonu.Finał Driftingowych Mistrzostw Polski odbędzie się za trzy tygodnie na torze Poznań.

[youtube]EV-0MyhPdGE[/youtube]

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Mospinek: To będzie bitwa o Karkonosze
Następny artykuł Punkty Pelca, powrót Potockiego

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry