Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mospin wygrywa w Toruniu

Pierwsza runda Drift Open, odbywająca się na toruńskim torze Coloseum wspólnie z „Majówką z BMW” przyciągnęła na start ponad 50 zawodników, choć na liście zgłoszonych było ich o dwudziestu więcej.

Zmienna pogoda przez cały weekend gwarantowała jednak emocje na najwyższym poziomie, a zwyciężył po raz drugi z rzędu kierowca Valvoline PUZ Drift Team. Tym razem nie był to jednak Grzegorz Hypki, a jadący w barwach oleju NextGen Marcin Mospinek. Pierwszą niespodzianką sobotnich pojedynków TOP32 było odpadnięcie zwycięzcy kwalifikacji, Krzysztofa Romanowskiego, który musiał uznać wyższość Marcina Skwierczyńskiego. Z zawodami pożegnał się również Piotr Jankowski. Jadąc pożyczonym autem Terego, wicemistrz Polski przegrał z Mateuszem Włodarczykiem. Niebo nad Toruniem co chwilę straszyło lekkim deszczem, aby pod koniec TOP32 całkowicie zmoczyć tor. W mokrym warunkach Wojciech Łubkowski poradził sobie z Marcinem Woźniakiem. W pojedynkach TOP16 popularny Małpa ograł Dawida Karkosika, rewanżując się tym samym za zeszłoroczną porażkę na tym samym szczeblu. Dogrywki wymagał pojedynek Więcek-Jarkiewicz, jednak ostatecznie to kierowca żółtego Nissana przeszedł dalej. TOP8 uzupełnili Terej, Prus, Mospinek, Bochenek, Hypki i Stolarski. W TOP8 Skwierczyński, który zadebiutował w nowym oklejeniu spotkał się z Terejem. Lepszy okazał się Terej, wchodząc tym samym do najlepszej czwórki. Po wypadnięciu poza tor na pierwszym zakręcie Prus przegrał z Mospinkiem. Trzeci kierowca PUZów, Grzegorz Hypki musiał uznać wyższość Stolarskiego. W TOP8 spotkali się również kierowcy BudMat Auto RB Team – Więcek i Bochenek. Zwycięzca King of Europe i tym razem udowodnił swoją wysoką formę, przechodząc do TOP4. W TOP4 Bochenek po raz kolejny spotkał się z teamowym kolegą, Bartoszem Stolarskim. Tym razem lepszy okazał się Stolarski, przechodząc do finału. Jego rywalem był Mospinek, który pokonał Tereja. Najważniejszy pojedynek dnia, czyli Mospinek-Stolarski rozstrzygnął się po dogrywce. Zwycięzcą pierwszej rundy Drift Open został Marcin Mospinek, podtrzymując tym samym zwycięską passę na toruńskim torze Valvoline PUZ Drift Team. Drugie miejsce przypadło Stolarskiemu, a trzecie Terejowi, który w finale B ograł Bochenka. Podczas rund Drift Open rozgrywany jest również Driftingowy Puchar Polski, w którym kierowcy walczą o punkty potrzebne do uzyskania licencji PFD. Tutaj najlepszy okazał się Paweł Dembicki. Drugie miejsce zajął Paweł Lisowski, a trzecie Marcin Woźniak. fot. Łukasz Żuchowski

Poprzedni artykuł Powtórka z rozrywki
Następny artykuł W Toruniu było bezpiecznie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry