Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Piotr Więcek Wicemistrzem Europy Drift Allstars

Ostatnia finałowa runda sezonu Drift Allstars zgromadziła w Kownie na Litwie czołówkę europejskich drifterów.

Litewskie Drift Grand Prix  zwycięsko zakończył James Deane z Irlandii. Na pozycji II znalazł się Polak – Piotr Więcek a III był Irlandczyk Nigel Colfer. Po ceremonii wręczenia pucharów zwycięzcom litewskiej rundy, ogłoszono wyniki Klasyfikacji Generalnej Sezonu 2014. Na podium stanęli: I miejsce i tytuł Mistrza Europy Drift Allstars 2014 – James Deane (Falken MotorSport, Irlandia), II miejsce i Tytuł Wicemistrza Europy Drift Allstars 2014 – Piotr Więcek (BUDMAT Auto DRIFT Team, Polska), III miejsce – Dawid Karkosik (BUDMAT Auto DRIFT Team, Polska). Gratulujemy zwycięzcom dumni, że Polska na podium gościła dzięki zawodnikom BUDMAT Auto DRIFT Team aż dwukrotnie.VI – ostatnia runda Drift Allstars odbyła się w Kownie na Litwie. Była to jedyna w tym sezonie uliczna runda driftingowa. Kierowcy dotychczas walczyli w kontrolowanym poślizgu na zawodowych torach. Tym razem trzeba się było pokazać na ulicach w centrum miasta, które kolejny już raz w tym miejscu gościło tę dyscyplinę motor sportu. Piękna pogoda, wielu fanów i wiernych kibiców oraz ryczące w kłębach dymu silniki są niczym najlepsza wizytówka Extreme Drift Allstars w Kownie. Reszta Europy mogła podziwiać zmagania kierowców za pośrednictwem internetowej relacji live i tu emocje wcale nie były mniejsze.Sobotnie kwalifikacje do finałowej Rundy wygrał Piotrek Więcek zdobywając 93 pkt. Tuż za - z liczbą 90 pkt. - był jak zwykle James Dean z Irlandii. Obaj kierowcy w tym sezonie przyzwyczaili nas, że są najwyżej po kwalifikacjach. Niemalże zawsze towarzyszyli im Nigel Colfer z Irlandii lub Janis Eglite z Łotwy. Do niedzielnych finałów zakwalifikowali się wszyscy kierowcy BUDMATu. Ósmy był Maciej Bochenek (81 pkt.), jedenasty Dawid Karkosik (79 pkt.), a tuż za Nimi na pozycji trzynastej z liczbą 76 pkt. zakwalifikował się Artur Opiela. Widowiskowym podsumowaniem pierwszego dnia zawodów była wieczorna parada drifterów na zabytkowy kowieński rynek. Widzów i kibiców nie brakowało a atmosfera wielkiego święta driftu utrzymała się do niedzieli, kiedy to kierowcy jadąc ostatnią rundę sezonu, naprawdę postarali się o odpowiedni dla finałów poziom adrenaliny, emocji i ekstremalnych pojedynków.Swoje najlepsze przejazdy w Kownie pokazał Dawid Karkosik, który w pożyczonym od Piotrka Więcka Nissanie S14 walczył z Kristjanem Klemetsem (Estonia). Dawid dojechał do TOP 16 gdzie wyeliminowany na skutek potrącenia słupka odpadł, ale takiej właśnie walki oczekują na torze wszyscy kibice. Równie ekscytujące pojedynki w parach zaprezentowali Piotr Więcek i Janis Eglite. Ci kierowcy znają się doskonale z wielu zawodów i to dodaje pikanterii ich biegom. Więcek jechał jak zaprogramowany. Angielscy komentatorzy z niedowierzaniem komentowali jego wyczyny a trzeba przyznać, że w tej imponującej walce o wejście do finału Janis Eglite (Łotwa) nie ustępował. Lepszy był Piotr i to On zmierzyć się musiał z Jamesem Deanem (Irlandia), który w walce o finał pokonał swojego rodaka Nigela Colfera.Finałowy bieg Więcek kontra Deane był jak spełnienie sobotniej przepowiedni. Organizator wyemitował wówczas grafikę prezentującą właśnie tych zawodników niczym dwóch groźnie mierzących się wzrokiem bokserów w ringu. Zwycięzca kwalifikacji – Więcek, z drugim po kwalifikacjach – Deanem, faktycznie trafili w finale do tego samego ringu – a dokładnie toru. Obaj zawodnicy znają się doskonale z zawodów ale nigdy nie mieli jeszcze okazji stanąć wspólnie do walki zderzak w zderzak. To niesamowite, że cały sezon układał im się tak, że bezpośrednio nie trafili na siebie w rywalizacji. To był ich pierwszy pojedynek w parach a to na pewno potęgowało trudność tego przejazdu.Co innego analizować styl jazdy przeciwnika, oceniać go pod względem technicznym, a co innego stanąć z Nim do rywalizacji na starcie. Oglądając wspólny przejazd Więcek VS Deane trudno jednak uwierzyć, że  Panowie jechali ze sobą pierwszy raz. Takim opanowaniem i stylem jazdy pochwalić się mogą tylko najlepsi. Piotr Więcek uciekając w pierwszym biegu Deanowi radził sobie doskonale. Przeciwnik jechał przyklejony do Niego niemalże na całej trasie i to był widok absolutnie wymarzony dla kibiców driftu. Piotrek jechał w pełnym uślizgu piękną linią, precyzyjnie, z takim wychyleniem, że widownia i komentatorzy nie mogli wyjść z podziwu. Drugi bieg i uciekający Dean to z kolei popis umiejętności Irlandczyka. Sędziowie ocenili całość na korzyść Deana, a całe widowisko było absolutnie niepowtarzalne.Liga Extreme Drift Allstars w sezonie 2014 zorganizowała w Europie 6 rund: w Anglii, Czechach, Szwecji, na Łotwie, w Estonii oraz na Litwie. Zawody za każdym razem gromadziły największe gwiazdy tego sportu oraz wciąż rosnące rzesze fanów. Do rywalizacji w  Drift Allstars stawali zawodnicy z całej Europy a nawet Stanów Zjednoczonych. W sezonie 2014 BUDMAT Auto DRIFT Team zdominowało międzynarodowe pojedynki w lidze Drift Allstars. Zabrakło nas tylko w Szwecji, kiedy to nasi Panowie walczyli w Polsce w Toruniu – na Motoarenie. Pierwszą tegoroczną rundę British Grand Prix DRIFT (Londyn) wygrał Piotr Więcek i dziś można już śmiało powiedzieć, że to była zapowiedź Jego tegorocznej formy i determinacji w walce o zwycięstwo. James Dean jest Mistrzem Europy, Piotr Więcek tuż za nim jako Wicemistrz. To największy dotychczasowy sukces Piotrka. Nie jednorazowa wygrana podczas kolejnych zawodów, ale stała forma, dyspozycja i ogromne doświadczenie pozwoliły Mu podczas całego sezonu sięgać wysoko. Tytuł Wicemistrza już jest – jest więc także motywacja, aby w sezonie 2015 powalczyć jeszcze bardziej i sięgnąć po Mistrza.Wspólnie z Piotrem do europejskiej rywalizacji stawali także pozostali Kierowcy BUDMAT Auto Drift Team. Oddech za plecami – a raczej odgłos ryczącego silnika „różowej landrynki” Dawida Karkosika, Piotr czuł wyraźnie. Karkosik był bardzo blisko Więcka w tabeli generalnej. Ostatecznie Dawid zakończył rywalizację w sezonie 2014 w Drift Allstar na III miejscu. Oznacza to, że europejskie podium w sezonie 2014 zdominowali Polacy – a mamy ich tu aż dwóch i obaj to nasi doskonali kierowcy. Koledzy z teamu: Artur Opiela i Maciej Bochenek nie odnotowali aż takich sukcesów, ale za każdym razem rywalizując na europejskiej scenie dawali  z siebie wszystko. To ich wspólny trud, praca i mobilizacja pozwoliły zdobyć dla całego zespołu bardzo prestiżową Nagrodę dla Najlepszego Teamu Driftingowego w tym sezonie Drift Alllstars. Można rzec, że udało się zdobyć wszystko… choć zostało coś o co Panowie powalczą w przyszłym roku. Piotr nie odpuści walki o mistrzowski tytuł, bo tytuł Wicemistrza do tego zobowiązuje. Dawid Karkosik z Arturem Opielą i Maćkiem Bochenkiem także nie powiedzieli w tej lidze swojego ostatniego słowa. Każdy z nich da nam wszystkim na pewno jeszcze wiele emocji. Dziś te emocje kumulują Piotr oraz Dawid ale cały team ma co świętować i niech to wielkie święto polskiego driftu na międzynarodowej scenie, da wszystkim poczuć, czym jest miłość, pasja i zaangażowanie w sport. Tylko wtedy takie sukcesy są możliwe.


 

Poprzedni artykuł Perfekcyjny weekend Bieja
Następny artykuł Drift Masters Grand Prix zaprasza do Karpacza

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry