Kierowcom przyszło rywalizować na mokrej i śliskiej nawierzchni już od połowy eliminacji TOP32.Niespodzianką na pierwszym szczeblu pucharowej drabinki było odpadnięcie Grzegorza Hypkiego, którego wyeliminował Wojciech Goździewicz. Po awarii silnika, Maciej Wodziński wystartował zastępczym samochodem zespołu Valvoline PUZ Drift Team. W BMW E30 z silnikiem M5 nie dał rady jednak Marcinowi Wittchenowi. Po uderzeniu w drzewo bocznymi drzwiami Tomasza Chwastka nastąpiła dłuższa przerwa. Organizatorzy postanowili lepiej zabezpieczyć trasę oponami.Przed TOP16 nad Sopotem rozpadało się na dobre. Maciej Bochenek po dogrywce pokonał Jakuba Skomoruchę. Dogrywki wymagał także pojedynek Jerzego Tecława z Maciejem Jarkiewiczem. Ostatecznie to kierowca Lamówki Drift Team przeszedł do TOP8. Po spinie Karola Kowalskiego, do dalszej części zawodów awansował Krzysztof Romanowski. Wojtek Goździewicz po raz kolejny pokonał zawodnika PUZów – tym razem jego przeciwnikiem był Marcin Skwierczyński. Paweł Trela wygrał pojedynek z Marcinem Mospinkiem, a Jakub Tatara z Marcinem Wittchenem. Po błędzie Karkosika, swoją parę wygrał Marek Wartałowicz. Bartosz Stolarski z automatu przeszedł dalej, gdyż do rywalizacji nie stanął Kornel Prus.W TOP8 Bochenek poradził sobie z Trelą, który popełnił błąd na pierwszym zakręcie. W dogrywce Romanowski okazał się lepszy od Goździewicza, a awaria „Fiołka” w drugim przejeździe z Wartałowiczem wyeliminowała Stolarskiego. Do TOP4 wszedł także Jarkiewicz, który goniąc uderzył w spinującego Tatarę, pozbawiając go drzwi pasażera.Najlepszą czwórkę sopockich zawodów utworzyły pary Bochenek-Jarkiewicz i Romanowski-Wartałowicz. Zwyciężyli Bochenek i Romanowski, którzy zmierzyli się w wielkim finale. W pojedynku o trzecie miejsce Wartałowicz ograł Jarkiewicza, zdobywając tym samym podium już w pierwszym starcie nowym samochodem. Romanowski nie dał rady świetnie dysponowanemu w ten weekend Bochenkowi, który zdobył w Sopocie 102 punkty do klasyfikacji generalnej DMP.Kolejna runda Driftingowych Mistrzostw Polski odbędzie się za miesiąc na torze Kielce w Miedzianej Górze.fot. BudMat Auto RB Team