Crugnola o jedną dziesiątą, Marczyk na kapciu
Andrea Crugnola i Pietro Elia Ometto wygrali jedenasty odcinek Rajdu Rzymu i pozostają liderami łącznej klasyfikacji.
Mikołaj Marczyk, Szymon Gospodarczyk, Skoda Fabia RS Rally2
Autor zdjęcia: atWorld
Finałową sekcję piątej rundy sezonu FIA ERC rozpoczęła powtórka próby Fiuggi, pomijając superoes Koloseum, najkrótsza w programie tegorocznej edycji.
Crugnola i Ometto przejechali niespełna 6 kilometrów w 3.22,6. Zaledwie 0,1 s stracili Efren Llarena i Sara Fernandez. Strata Simone Tempestiniego i Sergiu Itu wyniosła 0,2 s.
- Przewaga nie jest wystarczająca. Przed nami 32 kilometry. Na tym się trzeba skoncentrować – przypomniał Crugnola.
- Taki sam czas? Jestem jak komputer. Popołudnie będzie gorące, nie będzie łatwo – zapowiedział Llarena.
- Różnice są niewiarygodne. Do połowy oesu jechaliśmy bardzo dobrze. W końcówce chyba za dużo się ślizgaliśmy – analizował Tempestini.
Kolejne 0,1 s dłużej jechali Mathieu Franceschi i Andy Malfoy i mieli za sobą Simona Wagnera i Jarę Hain [+1,5 s]. Jadący bez działającemu interkomu Simone Campedelli i Tania Canton stracili 1,6 s. Siódmy wynik uzyskali Erik Cais i Igor Bacigal [+1,8 s]. Andrea Mabellini i Virginia Lenzi byli od Crugnoli gorsi o 1,9 s.
- Walka jest fajna, ale tutaj pojechałem bardzo źle – narzekał Franceschi.
- Samochód zachowuje się teraz lepiej. Możliwe, że coś znaleźliśmy w kwestii ustawień. Zobaczymy na długim oesie – ocenił Wagner.
- Muszę to naprawić... - rzucił Campedelli.
- Na pewno pojechaliśmy teraz szybciej. Było jednak sporo kamienii w linii i musieliśmy je omijać – opowiadał Cais.
- To nasz domowy rajd i cieszę się, że ktoś nas wspiera. To poprawia nastrój. Czysty przejazd. Czekamy na kolejny odcinek – powiedział Mabellini.
W dziesiątce zmieścili się jeszcze Ferenc Vincze i Gergely Nemeth [+2,2 s] oraz Hayden Paddon i John Kennard [+2,4 s], którzy zremisowali z Bostjanem Avbeljem i Damijanem Andrejką.
- Będziemy cieszyć się niedzielną przejażdżką – przyznał Paddon.
- Nie poszło nam dobrze. Kilka błędów. Spodziewałem się większej przyczepności, a sporo się ślizgaliśmy – wyjaśnił Avbelj.
Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot wjechali na metę z czasem o 5,2 s gorszym. Z kolei Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk dobrze rozpoczęli próbę, ale w jej drugiej połowie uszkodzili oponę. Strata na mecie wyniosła 14,2 s.
- Sam nie wiem. Po prostu powietrze zaczęło schodzić. Na kapciu jechaliśmy przez trzy ostatnie kilometry - mówił Marczyk.
W klasyfikacji generalnej przewaga Crugnoli nad Campedellim (któremu sędziowie oddali 3 s za wczorajszy OS2) wynosi 4,8 s. Tempestini jest trzeci [+5,9 s]. W piątce mieszczą się jeszcze Franceschi [+8,4 s] oraz Llarena [+11,4 s]. Marczyk jest piętnasty [+1.22,4]. Kołtun widnieje na początku trzeciej dziesiątki [+2.54,9].
W ERC3 stawce przewodzą Filip Kohn i Tom Woodburn. Hubert Kowalczyk i Jarosław Hryniuk pilnują drugiej pozycji [+1.13,2]. Igor Widłak i Michał Marczewski są czwarci [+2.20,9], ale do trzeciego miejsca brakuje im jedynie 0,2 s.
Wyniki po OS11:
1. Andrea Crugnola/Pietro Elia Ometto Citroen C3 Rally2 1:28.53,0
2. Simone Campedelli/Tania Canton Skoda Fabia RS Rally2 +4,8s
3. Simone Tempestini/Sergiu Itu Skoda Fabia RS Rally2 +5,9 s
4. Mathieu Franceschi/Andy Malfoy Skoda Fabia RS Rally2 +8,4 s
5. Efren Llarena/Sara Fernandez Skoda Fabia RS Rally2 +11,4 s
6. Hayden Paddon/John Kennard Hyundai i20 N Rally2 +14,9 s
7. Bostjan Avbelj/Damijan Andrejka Skoda Fabia RS Rally2 +26,6 s
8. Roberto Dapra/Luca Gugliemmetti Skoda Fabia RS Rally2 +39,1 s
9. Giandomenico Basso/Lorenzo Granai Toyota GR Yaris Rally2 +49 s
10. Andrea Mabellini/Virginia Lenzi Skoda Fabia RS Rally2 +53 s
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.