Walijska runda rozpoczęła się superoesem wytyczonym na portowym nabrzeżu miasta Aberystwyth.

Pierwszy oes wygrali Mabellini i Lenzi, ale czas włoskiej załogi jest obarczony dwuminutową karą, która została nałożona przez sędziów wczoraj wieczorem.

Drugi czas wykręcili Marczyk i Gospodarczyk [+1,3 s] i w obecnej sytuacji Mabelliniego i Lenzi zostali liderami rajdu. Trzecie miejsce na oesie zajęli Matulka i Syty [+1,7 s].

- Było w porządku i bez problemów, ale przed ostatnią szykaną musiałem mocno hamować – zauważył Mabellini.

- Znany nam i przyjemny odcinek. To był dobry przejazd, ale na tego typu próbach zawsze sobie dobrze radziłem – stwierdził Marczyk.

- Mamy trochę szybszy samochód niż w zeszłym roku, więc wszystko dzieje się szybciej – podsumował Matulka.

Czwarty czas na oesie [+3,2 s] i trzecie miejsce w generalce zajmują Jon Armstrong i Shane Byrne. Osian Pryce i Andy Hayes byli piąci na próbie [+3,4 s] i wyprzedzili o 0,2 s Williama Creightona i Liama Regana. Philip Allen i Craig Drew zakończyli piątkową próbę z siódmym czasem [+3,9 s].

- Staram się złapać dobry rytm już na początku, bo wiemy, że nasi rywale są bardzo szybcy – dodał Armstrong.

- Fajny przejazd, ale czekamy na jutro. Nasza pozycja startowa powinna nam sprzyjać – powiedział Allen.

- Wiele pułapek w postaci krawężników i szykan, ale udało się uniknąć błędów – mówił Creighton.

- Nie wiemy czego się możemy spodziewać jutro, ale warunki będzie dyktować pogoda. Muszę wrócić do dobrych wspomnień, kiedy tutaj wygrywałem – skomentował Pryce.

Meirion Evans i Dale Furniss byli ósmi [+4,4 s]. Oesową dziesiątkę zamknęli Max McRae i Cameron Fair [+4,5 s] oraz Garry Pearson i Hannah McKillop [+4,7 s].

- Zaskoczył nas deszcz na stracie, ale na szczęście nie padało tak bardzo – skomentował Evans.

- Starałem się uniknąć problemów, ale też dać frajdę kibicom – podsumował przejazd McRae.

Hubert Kowalczyk i Jarosław Hryniuk zajmują pierwsze miejsce w ERC3. Ich najgroźniejsi rywale, Tymek Abramowski i Jakub Wróbel są trzeci [+1,3 s]. Polaków rozdziela Eamonn Kelly i Lorcan Moore [+0,7 s].

- Było dobrze. Miałem sporo radości z przejazdu tej próby – dodał Kowalczyk.

- Przejazd był ok, ale zaskoczył nas deszcz. Prawdziwy rajd zaczyna się jednak jutro – przypomniał Abramowski.

- Jesteśmy gotowi na walkę w tym rajdzie i czekamy już na jutrzejsze odcinki specjalne – powiedział Kelly.

Na sobotę przygotowano siedem odcinków specjalnych. Pierwszy z nich ruszy o godzinie 8:10 polskiego czasu.

Wyniki po OS1:

1. Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk Skoda Fabia RS Rally2 1.15
2. Jakub Matulka/Damian Syty Skoda Fabia RS Rally2 +1,2 s
3. Jon Armstrong/Shane Byrne Ford Fiesta Rally2 +1,9 s
4. Osian Pryce/Andy Hayes Hyundai i20 N Rally2 +2,1 s
5. William Creighton/Liam Regan Toyota GR Yaris Rally2 +2,3 s
6. Phillip Allen/Craig Drew Skoda Fabia RS Rally2 +2,6 s
7. Meirion Evans/Dale Furniss Toyota GR Yaris Rally2 +3,1 s
8. MaxMcRae/Cameron Fair Citroen C3 Rally2 + 3,2 s
9. Garry Pearson/Hannah McKillop Ford Fiesta Rally2 +3,4 s
10. Callum Devine/Niall Burns Skoda Fabia RS Rally2 +4,3 s