Ciężko wywalczone zwycięstwo
Lewis Hamilton jako trzeci brytyjski kierowca w historii, odniósł trzy zwycięstwa w British Grand Prix.
Jim Clark, rekordzista wyścigu wspólnie z Alainem Prostem, ma na koncie pięć sukcesów, Nigel Mansell - cztery. Podobnie jak w 2008, Lewis triumfował na deszczowym Silverstone. W perfekcyjnym momencie zjechał po intermediate i osiągnął metę 10,9 sekundy przed Nico Rosbergiem, drugi raz z rzędu wygrywając domową rundę mistrzostw świata. Mercedes dziewiąty raz z rzędu ulokował dwóch kierowców na podium, co wyrównuje rekord Ferrari z 1953 roku.Sebastian Vettel zmienił slicki na medie w tym samym czasie co Hamilton, co zaowocowało awansem na podium - pierwszym dla Vettela od Monako. Williamsy podwójnie prowadziły po starcie, ale na mecie Felipe Massa zameldował się jako czwarty, Valtteri Bottas był piąty. Daniił Kwiat do końca atakował Fina. Zabrakło mu 0,7 sekundy. Sahara Force India bazujący na Silverstone, w debiucie wersji B modelu VJM08 uzyskał siódme (Nico Hülkenberg) i dziewiąte miejsce (Sergio Pérez). Kimi Räikkönen, do 38 okrążenia jadący przed Vettelem, za wcześnie założył intermediate. Musiał je zmienić i wylądował na 8 pozycji. Jeden punkt - pierwszy w sezonie - przypadł Fernando Alonso.
Max Verstappen jako jedyny wybrał twarde opony, reszta stawki założyła średnio twarde. Felipe Nasr nie dojechał na pola startowe. W Sauberze uległ awarii silnik elektryczny. Massa i Bottas wjechali pomiędzy Mercedesy. Hamilton odzyskał drugą lokatę na Village. Na trzecim zakręcie doszło do serii incydentów, zapoczątkowanej kontaktem Romaina Grosjeana i Daniela Ricciardo. Grosjean wpadł na Pastora Maldonado. Fernando Alonso uciekał przed Grosjeanem, ale trafił Jensona Buttona, eliminując kolegę z zespołu. Bicampeon zjechał po nowy nos.
Safety Car dyktował tempo do czwartego okrążenia. Hamilton atakował Massę na Club Corner, ale szeroko przejechał zakręt i został wyprzedzony przez Bottasa. Rosberg usiłował minąć Lewisa na Abbey. Bottas zblizył się do Massy, jednak Williams zarządził team orders. Ponieważ Massa nie potrafił się oddalić na więcej niż sekundę od trzeciego - Lewisa Hamiltona, zespół zmienił zdanie. Podczas 11 okrążenia Bottas usłyszał przez radio, że to musi być czyste wyprzedzenie i że Valtteri musi uzyskać przewagę. - Teraz jest już za późno - odrzekł Fin.
Ricciardo (11), Sainz (12), Räikkönen (13) i Vettel (14) zjechali po twarde opony. Alonso zatrzymał się po średnio twarde (17). Lewis Hamilton zaliczył pit stop po 19 okrążeniu, Felipe Massa - po dwudziestym, podobnie jak Rosberg. Dotychczasowy lider wyjechał przed Rosbergiem, ale za Hamiltonem, który objął prowadzenie, gdy Valtteri Bottas zatrzymał się po twarde slicki (21). Rosberg bezskutecznie atakował Bottasa.
Awaria jednostki napędowej wyeliminowała Daniela Ricciardo (21). Podczas 30 okrążenia nadeszła informacja, że w Brackley już pada. Carlito Sainz zaparkował Toro Rosso na Club Corner. Na 34 i 35 okrążeniu obowiązywał wirtualny Safety Car. Zielona flaga pojawiła się wraz z deszczem. Will Stevens jako pierwszy zjechał po intermediate. Po nim uczynili to Ericsson, Merhi i Alonso.
Räikkönen przepuścił Vettela na Stowe i również założył przejściowe opony. Rosberg wyprzedził Bottasa na Magotts (39). Hamilton stracił 1,5 sekundy, wyjeżdżając poza tor na Copse. Deszcz ustał. Rosberg odebrał Massie drugą lokatę. Räikkönen na przegrzanych intermediate był wolniejszy o 5 sekund od czołówki.
Deszcz wrócił podczas 42 okrążenia. Pérez odebrał Räikkönenowi ósme miejsce. Na coraz bardziej mokrym torze Rosberg dogonił Hamiltona. - Nie mam przyczepności - poinformował Lewis i po 43 kółkach zjechał po intermediate. 10 sekund później rozpętała się ulewa. Sebastian Vettel również zmienił opony w idealnym momencie.
Nico Rosberg zaliczył pit stop po 44 okrążeniu. Hamilton poradził sobie z Massą, który skierował się do depo. Valtteri Bottas podążył za kolegą z zespołu i musiał czekać, nim zwolni się stanowisko Williamsa. Po całym zamieszaniu Hamilton wyprzedzał Rosberga o 9 sekund. Vettel był trzeci - przed Massą, Bottasem i Kwiatem.
Will Stevens wypadł na trawę i urwał przednie skrzydło. Kimi Räikkönen zmienił spalone intermediate. Na 50 okrążeniu zaczęło mocniej padać, ale gdy Hamilton mijał metę, zaświeciło słońce.
Fot. XPB Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.