Ferrari nie dla Verstappena i Alonso
Przedstawiciele Ferrari przyznali, że nie mają jeszcze sprecyzowanych planów odnośnie składu kierowców na sezon 2021. Pewne jest natomiast to, że drzwi w Maranello pozostają zamknięte dla Maxa Verstappena i Fernando Alonso.
Press Conference: Max Verstappen, Red Bull Racing, Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1, Charles Leclerc, Ferrari
Erik Junius
Wraz z końcem przyszłego sezonu wielu kierowcom z czołówki Formuły 1 wygasają aktualne kontrakty. Na czele listy znajduje się oczywiście Lewis Hamilton, który obecnie ma umowę z Mercedesem. Potencjalnie dostępni będą również: Valtteri Bottas, Max Verstappen czy Sebastian Vettel.
Choć Ferrari nie ma jeszcze sprecyzowanego planu odnośnie swojego składu na rok 2021, wydaje się, że żadnej możliwości nie można wykluczać. W Maranello nie ukrywają już zainteresowania Lewisem Hamiltonem. Przedłużenie kontraktu z Vettelem również jest możliwe, jednak w tym przypadku wiele zależy od tego, co sam postanowi czterokrotny mistrz świata.
Z drugiej strony niemal pewne jest, kto nie zasiądzie za kierownicą czerwonego bolidu. Jednym z „wybrańców” jest Max Verstappen, który pod koniec trwania tegorocznej rywalizacji oskarżał włoską stajnię o rzekome oszustwa, związane z jednostką napędową.
Louis Camilleri, dyrektor generalny marki, pytany o Holendra i jego potencjalny angaż, odpowiedział krótko: - Nie.
Mattia Binotto, szef zespołu, skomentował z kolei sugestię o możliwym powrocie Fernando Alonso:
- Rozmawialiśmy o tym, ale nie jest to już częścią naszego planu.
W sezonie 2020 barw Ferrari bronić będą Charles Leclerc i Sebastian Vettel. Nowy samochód zostanie zaprezentowany 11 lutego.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze