Hulkenberg łączony z Alfą Romeo
Udany powrót Nico Hulkenberga do Formuły 1 był w ostatnich tygodniach jednym z głównych tematów w królowej sportów motorowych. Krąży teraz pytanie, czy uda mu się znaleźć angaż na pełny sezon w 2021 roku.
Autor zdjęcia: FIA Pool
Po ośmiu miesiącach poza F1 Hulkenberg trafił do Racing Point w Grand Prix Wielkiej Brytanii po tym, jak ich pełnoetatowy kierowca Sergio Perez uzyskał pozytywny wynik testu na Covid-19.
W weekend GP Wielkiej Brytanii, po udziale we wszystkich sesjach, Niemca wycofano tuż przed startem wyścigu, z powodu problemów z jednostką napędową w RP20.
Tydzień później, również na torze Silverstone, w kwalifikacjach do GP 70-lecia F1 był trzeci, a wyścig zakończył na siódmym miejscu.
Pomiędzy wspomnianymi rundami na brytyjskim torze Hulkenberg ujawnił, że aktywnie szuka miejsca w F1 na 2021, zanim Ross Brawn zdradził, że Niemiec był drugim wyborem Mercedesa, gdyby Lewis Hamilton nie podpisał kontraktu na 2013 rok.
Jedną z ekip, która jest w kontakcie z Nico, jest Alfa Romeo, zwłaszcza biorąc pod uwagę powiązania Niemca z szefem zespołu Fredem Vasseurem, który doprowadził go do zwycięstwa w mistrzostwach F3 i GP2. Czy więc Hulkenberg rozważyłby współpracę Alfą Romeo Racing Orlen?
- Tak, w skrócie tak - odpowiedział 32-latek. - Jeśli chodzi o zawarcie umowy, jest kilka warunków, które wchodzą w grę, chodzi o cały pakiet.
- Bardzo mi zależy na ponownym ściganiu się w Formule 1. Nadal to kocham, to moja pasja. Nie jestem zdesperowany, ale z pewnością chciałbym wrócić i znów się ścigać. Rozmawiałem z Fredem dość często w ciągu ostatnich kilku miesięcy - przekazał.
Uważa się, że w ekipie z Hinwil mógłby zająć miejsce Kimiego Raikkonena, w przypadku którego mówi się o emeryturze po sezonie 2020.
Jeśli chodzi jeszcze o minione GP 70-lecia Formuły 1, w kwalifikacjach był trzeci, a w wyścigu była szansa na wyższą niż siódma pozycja, ale w końcówce wszystko utrudnił wymuszony trzeci pit stop.
- Nie był to spektakularny wyścig, ale z drugiej strony jestem z tego zadowolony. Nie było zbyt dużo walki, samochodów bezpieczeństwa itp. W ostatnich tygodniach i tak już przeżyłem wystarczająco dużo. Znajomy powiedział mi, że w czasówce wykonałem sto procent zadania, więc w wyścigu miałem już tylko czerpać frajdę.
- Oczywiście myśleliśmy, że będzie trochę lepiej, ale zespół ma przyzwoity samochód. Starałem się docenić ten moment - dodał.
Po zaledwie dwóch wyścigach sześć punktów Hulkenberga dało mu czternaste miejsce w mistrzostwach, cztery punkty za Sebastianem Vettelem i cztery przed Antonio Giovinazzim.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze