Kibice nie będą zagrożeniem
Organizatorzy Grand Prix Rosji odpowiedzieli na obawy zespołów, związane z obecnością kibiców na trybunach.
Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images
W Formule 1 coraz śmielej mówi się o powrocie publiczności na trybuny. Jako pierwsi zamiar wpuszczenia fanów ogłosili rosyjscy organizatorzy. Podobne plany mają również w portugalskim Portimão.
Według dziennika Bild am Sonntag, kilka zespołów anonimowo wyraziło swoje obawy związane z obecnością widzów. Zapytany o tę kwestię, Sergiej Titow - promotor wydarzenia w Soczi - odpowiedział:
- Nie do końca rozumiem, w jaki sposób wpuszczenie kibiców na trybuny stworzy dodatkowe zagrożenie dla zespołów i ich personelu - powiedział Titow agencji informacyjnej Tass i dodał, że publiczność będzie w sposób restrykcyjny oddzielona od kierowców oraz ich ekip.
- Żaden kibic nie wejdzie ani do padoku, ani do alei serwisowej. Pod tym względem będzie dokładnie tak, jak w dotychczasowych wyścigach sezonu. Ryzyko kontaktu z osobą spoza Formuły 1 jest bardzo jasno określone przepisami FIA, łącznie z zakazem opuszczania pokoi podczas pobytu w hotelu.
Titow zdradził również, że wejściówki cieszą się dużym zainteresowaniem.
- Jesteśmy przekonani, że Grand Prix Rosji będzie jednym z najpiękniejszych wyścigów w tym roku.
Runda w Soczi zaplanowana jest w dniach 25-27 września.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze